Ukrywa przed nim tajemnicę. Boi się, że gdy wyjdzie na jaw, on ją zostawi
- Nie powiedziałam mu, że mam na sobie spory kredyt, łącznie do spłaty 30 tysięcy - pisze 24-latka. Niedługo idą razem zaciągnąć kredyt hipoteczny, więc kobieta boi się, że jej tajemnica wyjdzie na jaw.
Odsetki po chwilówce
Choć kobiecie bardzo zależy na tym związku i darzy swojego partnera sporym zaufaniem, wciąż nie powiedziała mu o kredycie.
"Nie jestem zadłużona, spłacam regularnie i daje sobie z tym radę" - pisze na forum portalu Kafeteria. "Niestety w przeszłości miałam na utrzymaniu mieszkanie, w którym był wysoki czynsz, zarabiałam mniej i musiałam płacić za studia. Z tego względu zaciągnęłam głupią chwilówkę na 15 tysięcy z ogromną ratą. Dopiero później udałam się do banku, aby to skonsolidować, ale niestety gdy doszły do tego odsetki itp., to wyszła kwota taka, jaka wyszła".
W banku jej "tajemnica" wyjdzie na jaw, gdy tylko złożą wniosek. Kobieta boi się, że partner ją porzuci, gdy się o tym dowie, bo sam jest bardzo oszczędny. Zapytała więc internautki o radę.
Małżeństwo i kredyt hipoteczny
"Przede wszystkim to nie jest ogromny kredyt, ale zadłużona jesteś, nawet jeśli spłacasz, tak dla ścisłości" - pisze jedna z internautek. "Płacąc tak niskie raty, będziesz spłacać jeszcze 10 lat swoją pożyczkę (...) Czy powiedzieć i jak, to zależy od tego, czy macie poważne plany, np. małżeńskie. Jeżeli tak i jest w planie wspólny budżet, to koniecznie trzeba takie rzeczy omówić. Jeżeli nie, to twoja sprawa, przy osobnych kontach i budżecie możesz mieć swoje zobowiązania a on swoje (...) Pracujesz, spłacasz, nie uważam, że to powód do rozstania".
Użytkowniczki forum Kafeterii zwróciły kobiecie uwagę na to, że powinna przemyśleć branie kredytu hipotecznego. Poza jednym zobowiązaniem, które już ma, według nich nierozsądne jest branie takiego kredytu bez ślubu.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat? Jak byście się zachowali w takiej sytuacji?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl