Blisko ludziVlogerka wyznaje, co spotkało ją u ginekologa. "Byłam w szoku"

Vlogerka wyznaje, co spotkało ją u ginekologa. "Byłam w szoku"

Vlogerka wyznaje, co spotkało ją u ginekologa. "Byłam w szoku"
Źródło zdjęć: © Screen / YouTube
Karolina Błaszkiewicz
13.11.2018 16:12

Adrianna Kępka jest popularną vlogerką makijażową. Jej ostatni filmik ma ponad pół miliona wyświetleń i dotyczy jej doświadczeń z ginekologami. Te nie należały do najprzyjemniejszych i niestety, wciąż mają miejsce.

Od niedawna w sieci i poza nią nagłaśniane są przypadki skandalicznego traktowania kobiet przez ginekologów. Głos zabiera teraz vlogerka Adrianna Kępka, autorka kanału "True Beauty is Internal" na YouTube. Opowiedziała, co spotkało ją, gdy była młodą dziewczyną i korzystała z publicznej służby zdrowia.

Adrianna jako 17-latka nie miała dużego wyboru. W jej rodzinnym mieście był tylko jeden szpital, gdzie mogła się zbadać. Kilka sytuacji zapamięta do końca życia. Podczas jednej z wizyt lekarka pozwoliła obcej osobie wejść do gabinetu. – Pewnie wszyscy kojarzymy ten słynny fotel ginekologiczny, nogi rozłożone. No nie jest to komfortowa sytuacja dla kobiety. Każda się w tym momencie wstydzi, krępuje. I w tym momencie ktoś, nie wiem kto, położna, lekarz, pacjent otwiera drzwi bez pukania, bez pytania i zaczyna gadać z panią doktor. Ja leżę, a im to w ogóle nie przeszkadza – wspomina Adrianna. I zaraz dodaje, że choć chciała wstać i wyjść z gabinetu, to nie była w stanie. – Miałam brzydko mówiąc wywalone. Nie, to mnie nie obchodzi, ona skończy badanie, pójdę i zapomnę o tym miejscu – mówi.

O wiele trudniejsza dla vlogerki była kolejna wizyta u tej samej ginekolożki. – Nie każdy to może wiedzieć. Ale dziewice bada się w inny sposób niż nie-dziewice. Pani mnie bada i w pewnym momencie mówi: "Yy, pani nie jest dziewicą, prawda?" – opowiada internautom kobieta. Podkreśla, że takie pytania należy zadawać na początku badania, a nie w jego trakcie. – Żeby pacjentki fizycznie nie zranić! – dodaje stanowczo.

Dalej Kępka apeluje do lekarzy, by odnosili się z szacunkiem do pacjentek i nie wykorzystywali swojej pozycji. – To, co spotyka kobiety w gabinetach ginekologicznych jest karygodne – kończy autorka vloga. W kilka dni filmik doczekał się ponad 500 tys. wyświetleń na YouTube.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (972)
Zobacz także