W Ukrainie zatrzymano 29-latkę. Szpiegowała dla Rosjan

Na oficjalnej facebookowej stronie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy pojawił się ważny wpis. Ukraiński kontrwywiad działający w obwodzie charkowskim zatrzymał 29-latkę, która działała na korzyść wrogich wojsk. Ukrainka miała kolaborować z Rosjanami.

Zobacz też: Pojechała do Mariupola, by ratować rodziców. Mówi, że była świadkiem "apokalipsy"

"Kontrwywiad służby specjalnej w obwodzie charkowskim wykrył i zatrzymał obywatelkę Ukrainy, która pracowała dla przedstawicieli służby specjalnej Rosji" - czytamy na Facebooku SBU.

Według podanych informacji kobieta przybyła do obwodu charkowskiego prosto z tymczasowo okupowanego przez Rosjan terytorium. Kontrwywiad wyjawił, że na zlecenie kuratora służb rosyjskich 29-latka przekazywała m.in. współrzędne, gdzie znajdują się siły zbrojne Ukrainy oraz w jakich miejscach znajduje się gwardia narodowa.

Z jej pomocą Rosjanie namierzali też punkty medyczne i oświatowe, osiedla mieszkaniowe oraz obiekty handlowe. Tym sposobem wrogie Ukrainie wojska korygowały cele, w które później padały strzały.

"Zgłoszono, że znaleziono rannych i zabitych mieszkańców terenów, które znalazły się na celowniku. Ludzie ci zginęli w wyniku ostrzału rakietowego" - czytamy w komunikacie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Kontrwywiad dokładnie przeszukał lokalizację, w której znajdowała się zdrajczyni. Na miejscu znaleziono m.in. pokaźną sumę gotówki w rublach oraz przyrządy do łączności z rosyjskimi służbami.

29-latka została zatrzymana. Postawiono jej od razu zarzuty szpiegostwa, za co grozi odpowiedzialność karna. Za przestępstwo tego kalibru kobiecie grozi od ośmiu do dwunastu lat pozbawienia wolności.

Zuzanna Sierzputowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!