Blisko ludziW Walentynki można więcej? 6 erotycznych gadżetów do świętowania w domu

W Walentynki można więcej? 6 erotycznych gadżetów do świętowania w domu

14 lutego to nie tylko fala jednakowych serduszek i identycznych misiów. Promocje na żele intymne, blogerskie testy wymyślnych wibratorów czy pruderyjne planszówki kuszą Polki, które usilnie chcą uczcić Walentynki. Niektóre z gadżetów ciekawią, inne wywołują uśmiech. W co (nie) warto zainwestować?

W Walentynki można więcej? 6 erotycznych gadżetów do świętowania w domu
Źródło zdjęć: © Unsplash
Katarzyna Chudzik

12.02.2018 | aktual.: 12.02.2018 18:55

Niektórzy Walentynki świętują bardziej niż Boże Narodzenie, inni – ignorują ich istnienie. Jakiego zdania na ten temat by się nie miało, faktem pozostaje, że ciężko jest wyjść tego wieczoru na miasto i nie dostać pluszowo-cukrowego oczopląsu. Pogoda też nie zachęca do wyjścia z domu... dlatego może lepiej w nim po prostu zostać. Twój facet na bank się ucieszy, że zamiast dokładać swoją cegiełkę do landrynkowego mainstreamu, spędzicie wieczór w łóżku, na stole, podłodze, czy w wannie. I to niezależnie od tego czy Walentynkami gardzi, czy jest ich wiernym fanem. Dlatego właśnie przygotowałyśmy dla was zestaw małego cudzołożnika.

Wibrator – to podstawa udanej masturbacji, albo, jak to mówią księża, samogwałtu. Przydaje się również w seksie z drugą osobą – zawsze lepiej użyć bezpiecznej i ergonomicznej zabawki niż próbować eksperymentować z ogórkiem czy innym bananem – a uwierzcie mi, że w sytuacjach skrajnego podniecenia i takie rzeczy się zdarzają. Możesz wybrać wibrator realistyczny, analno-waginalny albo w kształcie pingwinka. Są takie w rozmiarze małego dziecka, albo takie, które mają długość twojego palca. Do wyboru, do koloru! Jeśli masz wątpliwości to dodam, że wbrew pozorom facet wcale nie będzie zazdrosny o drugiego penisa w łóżku.

Obraz
© Allegro | Unknown

Świeczki na pilota – boisz się, że pożar twojego serca, waginy i całych wnętrzności sprawi, że zapomnisz o BHP? Dymu bez ognia nigdy nie ma, ale świeczki bez ognia - za to z migoczącymi diodami – na szczęście już są. Można je włączyć i wyłączyć pilotem, a wasze igraszki na pewno nie spowodują pożaru domostwa. Warto to docenić!

Żel intymny – pierwsza lepsza drogeria zaoferuje ci całą paletę smaków i zapachów lubrykantów. Najpierw lepiej sprawdź, czy nie jesteś uczulona na "Słodką truskawkę" żelu firmy XXX, bo wtedy jedynym elementem gorąca w twoim łóżku będą twoje gorące łzy. Dlatego przypomnę, że każdy sexshop oferuje żele bezzapachowe dla alergików. Być może na Walentynki 2019 będziemy mogły kupić już żele bezglutenowe? Jeśli tak, to na pewno staną się "must have" wśród blogerek.

PS. Dziecięca oliwka za trzy złote też działa.

Pikantne gry karciane/planszowe – dobra planszówka nie jest zła. Tym razem nie będziecie budować fortec ani odpowiadać na pytania z cyklu "z jakim człowiekiem na świecie najbardziej chciałbyś porozmawiać". Możecie za to dzielić się sobą fantazjami i stawiać sobie wyzwania. Do wyboru są też erotyczne kostki do gry – jedna z wypisanymi częściami ciała, drugie z zadaniem, które masz na tej części ciała partnera wykonać. Pewnie się okaże, że oboje macie łaskotki ("poliż ucho"), ale klimatyczną fotkę na Instagram można wrzucić.

Obraz
© Allegro | Unknown

Oralny robot – jak mówi stare przysłowie, gdzie facet nie może, tam stymulator pieszczot oralnych pośle. Ora2 – bo tak się to urządzenie nazywa – jest według ekspertek z "Cosmopolitan" lepsze od człowieka. Zresztą nawet jeśli twój facet jest doskonałym kochankiem, to zabawka może go wyręczyć. A on w tym czasie zajmie się inną częścią ciebie. Albo paleniem papierosa.

Obraz
© Screen ze strony: www.lelo.com | Unknown

Aparat z funkcją automatycznego wywoływania zdjęć – chyba nie trzeba mówić, do czego macie go wykorzystać? Nie sprawdzajcie fotek od razu po wywołaniu, bo skończy się zabawa, a zacznie lament nad głupią miną uwiecznioną na zdjęciu. Jeśli więc chwilę się powstrzymacie, możecie przeżyć fantastyczny seks i mieć z niego równie fantastyczną pamiątkę. Warto jedno ze zdjęć oprawić w ramkę - jeśli zakryjecie wasze głowy, nikt ze znajomych nie domyśli się, że to wy. Wspólna tajemnica łączy, a widok zdjęcia zawsze będzie przywoływał w pamięci Walentynki 2018.

Jeszcze jakieś pomysły?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)