GotowaniePrzepisyWalka o nos klienta, czyli telefon o zapachu czekolady

Walka o nos klienta, czyli telefon o zapachu czekolady

Czujesz intensywny zapach czekolady lub pomarańczy, chodząc po sklepie? Pod koniec 2007 roku będzie to oznaczać, że właśnie jesteś koło półki z napojami Pepsi, albo batonikami Mars. Gazety pachnące czereśniami i ulotki z czekoladowym aromatem staną się standardem, mającym na celu pozyskanie nowych klientów.

Walka o nos klienta, czyli telefon o zapachu czekolady

02.11.2006 | aktual.: 29.06.2010 14:13

Czujesz intensywny zapach czekolady lub pomarańczy, chodząc po sklepie? Pod koniec 2007 roku będzie to oznaczać, że właśnie jesteś koło półki z napojami Pepsi, albo batonikami Mars. Gazety pachnące czereśniami i ulotki z czekoladowym aromatem staną się standardem, mającym na celu pozyskanie nowych klientów.

Zapachy z kuchni górą

Najwięksi producenci towarów tzw. FMCG (szybko zbywalnych) postanowili przyciągnąć klientów przyjemnymi zapachami. - 2007 rok będzie rokiem walki o nosy klientów. Śmiało będzie można nazwać go rokiem zapachów - twierdzi Carmine Santandrea, szefowa agencji ScentAndrea, która specjalizuje się w reklamach zapachowych.

Agencja przygotowała ponad 8 tysięcy systemów produkujących zapachy, które zostaną umieszczone w sklepach na całym świecie. Zapachami będą przyciągać produkty takich firm jak PepsiCo, Mars Incorporated, Kraft Foods oraz Procter & Gamble. Mają one nadzieję, że dzięki nowej formie reklamy, uda im się pozyskać klientów, którzy do tej pory nie kupowali ich produktów.

Apetyt na zakupy rośnie

- Węch jest jednym z najważniejszych zmysłów. Reklama, która dociera przez nasze nosy, jest o wiele skuteczniejsza niż ta, którą widzimy lub słyszymy - twierdzi Jack Sullivan z domu mediowego Starcom. Nie potrafię wyjaśnić, dlaczego do tej pory nie wykorzystywano zapachów w reklamie. Być może problemem były kestie związane z alergią. Alergik, przechodząc koło półki z reklamą zapachową, mógłby dostać uczulenia, a to z pewnością nie zachęciłoby go do kupna produktu - dodaje Sullivan.

Mała liczba reklam zapachowych może być też spowodowana ich wysoką ceną. Jednak jest ona coraz niższa. Koszt jednej reklamy zapachowej wynosił kilka lat temu 100 dol. Niedawno, kiedy LG wprowadzało na rynek telefon Chocolate, za każdą reklamę z zapachem czekolady firma zapłaciła 20 dolarów - podaje "Advertising Age".

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)