Weekendowy wypad na Mazury – co trzeba zobaczyć?

Mazury idealnie nadają się na weekendowy wypad. Latem odbywają się tu ciekawe imprezy, a w samym regionie jest wiele niezwykłych miejsc wartych zobaczenia.

Mazury idealnie nadają się na weekendowy wypad. Latem odbywają się tu ciekawe imprezy, a w samym regionie jest wiele niezwykłych miejsc wartych zobaczenia.

Mocne Granie, Mrągowo, 25 lipca
To koncert w rockowym klimacie. Na imprezie pojawią się między innymi T.Love, Kombii, Bracia oraz IRA. Indywidualności muzyczne z różnych pokoleń gwarantują, że wykonania będą oryginalne i na pewno trafią w gusta publiczności.

To jedna z najgłośniejszych mazurskich imprez. W sobotę i niedzielę okolice mrągowskiego amfiteatru położonego nad brzegiem jeziora Czos przeistoczą się w miasteczko z Dzikiego Zachodu. Do mazurskiego kurortu zjedzie kilka tysięcy kowbojów w zamszowych kurtkach z frędzlami i w kapeluszach z dużymi rondami, by posłuchać wykonawców muzyki country i folk.

Na tegorocznej imprezie wystąpią też zagraniczne gwiazdy – Modern Earl oraz Kayleigh Leith. Młodszych fanów Dzikiego Zachodu organizatorzy zapraszają do strefy zabaw „Kid's Country” na terenie amfiteatru lub do westernowego miasteczka Mrongoville. Dorosłych ucieszy kino nocne, w którym posiadacze biletów na koncerty obejrzą najbardziej znane i lubiane filmy z gatunku western. Dzięki wielu atrakcjom na wydarzeniu świetnie będą bawić się wszyscy członkowie rodziny.

Bilety na obie imprezy można kupić w kasach mrągowskiego Centrum Kultury i Turystyki, w sieci salonów Empik.

Jadąc na północ od Mrągowa, trafimy do Wilczego Szańca w Gierłoży, gdzie mieściła się słynna kwatera wodza III Rzeszy Adolfa Hitlera. W 1945 roku wycofujące się wojska nazistowskie wysadziły bunkry w powietrze. Dziś znajdują się tu ruiny siedziby i kilka ocalałych schronów. Przez teren szańca prowadzi oznakowana trasa, którą można także zwiedzać z przewodnikiem. Normalny bilet wstępu kosztuje 15, a ulgowy 10 zł.

W odległości około 50 kilometrów na wschód od Gierłoży leży Puszcza Borecka – raj dla rowerzystów. Można w niej spotkać wolno żyjące żubry, z kolei na jej obrzeżach znajduje się kilkanaście jezior objętych strefą ciszy. Plażowania nad nimi nie zakłócą warkot motorówek ani głośna muzyka. Jeziora łączy rzeka Sapina stanowiąca atrakcyjny szlak kajakowy.

Dwadzieścia pięć kilometrów na południe od Mrągowa znajduje się rezerwat dzikich zwierząt w Kadzidłowie. Można zobaczyć w nim z bliska wilki, pierwotne konie, dziki, żubry, bobry czy bizony. Większość z nich jest oswojona, a sarny i jelonki można nawet pogłaskać i nakarmić, co szczególnie spodoba się dzieciom. Spacer z przewodnikiem, który oprowadza po parku i opowiada o zwyczajach zwierząt, trwa około półtorej godziny. Bilet kosztuje 18 złotych, dzieci do 16. roku życia korzystają z 50 proc. zniżki.

Z Kadzidłowa już tylko kwadrans drogi dzieli nas od śluzy Guzianka w Rucianem-Nidzie. To ważny punkt na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Działający od ponad 100 lat obiekt pozwala pokonać dwumetrową różnicę poziomów między Jeziorem Bełdany a Jeziorem Nidzkim. Przeprawa trwa od 10 do 20 minut. Korzystają z niej zarówno duże statki pasażerskie i jachty turystyczne, jak i łodzie wiosłowe oraz kajaki. Śluzowanie kosztuje kilka złotych, ale z brzegu można oglądać je bez żadnych opłat.