Weronika Rosati dostała pozew od Roberta Śmigielskiego. Postanowiła wyjść z domu
Ostatnio Weronika Rosati nie ma łatwego życia. Jest samotną matką, regularnie spotyka się na sali sądowej z Robertem Śmigielskim i dużo pracuje. W weekend postanowiła oderwać się od obowiązków.
Sądowa wojna pomiędzy Weroniką Rosati a Robertem Śmigielskim trwa już prawie rok, ale jej końca nadal nie widać. Walczą m.in. o córkę Elizabeth. Spierają się o jej nazwisko, prawa do opieki oraz alimenty. Na łamach "Wysokich Obcasów" aktorka opowiedziała o psychicznym i fizycznym znęcaniu się nad nią przez byłego partnera. Obecnie kobieta wychowuje Elizabeth samotnie, stara się łączyć bycie matką z kontynuowaniem kariery zawodowej.
Zobacz także: Weronika Rosati i Robert Śmigielski będą walczyć w polskim sądzie. Sąd w USA oddalił wniosek
Weronika Rosati - samotna matka
W miniony weekend postanowiła odpocząć od tych wszystkich trosk. Aktorka wybrała się na spotkanie ze znajomymi Na tę okazję założyła długą, koronkową suknię z printem w kwiaty. Stylizację uzupełnia o czarne szpilki, pasujące do kreacji. Na swoim koncie na Instagramie opublikowała post. "Lubię w weekend trochę oderwać się od pracy i obowiązków, pomalować się, wrzucić na siebie kobiecą sukienkę i pójść na miasto. Każdą wolną chwilę najbardziej lubię poświęcać Eli i najbliższym, ale raz na jakiś czas fajnie jest wyjść wieczorem, spotkać z ludźmi, posłuchać live jazzu i zjeść w dobrej restauracji" - napisała.
Zobacz także: Weronika Rosati na Kongresie Kobiet. Opowiedziała, dlaczego odeszła od Roberta Śmigielskiego
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl