Weronika Rosati o córce. "Dobrowolnie poddałam się jej władzy"

Weronika Rosati od kilku miesięcy jest szczęśliwą mamą Elizabeth. W rozmowie z "Vivą" aktorka przyznaje, że wszystko jej podporządkowała. Opowiada też o presji względem matek i mówi, czy może liczyć na pomoc partnera.

Weronika Rosati mówi o macierzyństwie
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Błaszkiewicz

Elizabeth jest owocem związku Weroniki Rosati z lekarzem Robertem Śmigielskim, który totalnie odmienił jej życie. – Uważam, że to jest jedyny człowiek w moim życiu, który mnie ujarzmił. Poskromił i ujarzmił całkowicie. Ujarzmiła mnie swoją miłością, osobowością – tak o córce mówi dziś Rosati w rozmowie z "Vivą".

Aktorka na czas ciąży zrezygnowała z aktywności zawodowej. Po narodzinach dziecka nie pracowała przez 5 miesięcy. Mimo że wróciła już na plan, nie rozstaje się z Elizabeth. – Czuję zaskoczenie i zdziwienie, że ja z nią pracuję. Że w ogóle pracuję – opowiada. Bez wątpienia, jak stwierdza Rosati, inaczej traktuje się świeżo upieczonych ojców aktorów. – Rodzi się dziecko, a on na drugi dzień wchodzi na pół roku na plan zdjęciowy i świat się nie wali – mówi.

Łączenie pracy z macierzyństwem Weronice ułatwia mama, Teresa Rosati. Są jednak dni, gdy aktorce bywa ciężko. Przyznaje, że bywa zmęczona, ale z drugiej strony, potrafi się też szybko zregenerować. Pytana o to, czy ojciec dziecka ją odciąża, odpowiada: - To nie jest łatwe z uwagi na jego wymagającą pracę i inne zobowiązania.

Rosati w wywiadzie dla "Vivy" wraca do chwili porodu. Rodziła w klinice w USA - ten wybór był podyktowany potrzebą spokoju i chęcią zapewnienia dziecku podwójnego obywatelstwa. Artystka rodziła naturalnie, m.in. dlatego, że boi się operacji. Wyznaje też, że nie krzyczała na porodówce. – Potraktowałam to zadaniowo: muszę sprawnie urodzić zdrowe dziecko, a nie histeryzować – mówi.

Na koniec gwiazda pokazuje dystans do siebie i tego, jak jest przedstawiana. – Ta historia mogłaby być scenariuszem taniej telenoweli, ckliwego dramatu albo thrillera psychologicznego. Właściwie każdego z gatunków filmowych, z naciskiem na meksykańską telenowelę – mówi. Ojca Elizabeth poznała jeszcze jako partnerka Piotra Adamczyka, którego Śmigielski leczył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu