Wiadomo, w jakim jest stanie. Karetka zabrała ją z ulicy

Beata Pawlikowska chętnie dzieli się w mediach społecznościowych swoimi przeżyciami. Niestety ostatnio przekazała przykre wieści. Okazuje się, że za kilka dni czeka ją operacja. "Nie pomogło nawet naciąganie kości w maszynie tortur" - wyznaje na Instagramie.

Beata PawlikowskaBeata Pawlikowska miała wypadek
Źródło zdjęć: © AKPA

Beata Pawlikowska zyskała ogólnopolską popularność jako podróżniczka i pisarka, ostatnio jednak bardziej zasłynęła z dzielenia się kontrowersyjnymi "alternatywnymi" metodami walki z depresją. Kobieta prowadzi swój kanał na YouTube, chętnie dzieli się też przemyśleniami, jak i przeżyciami z codzienności w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwuje ją ponad 150 tysięcy użytkowników.

Beata Pawlikowska miała wypadek. "Usłyszałam trzask"

Pawlikowska niedawno zaskoczyła swoich fanów niepokojącymi wieściami dotyczącymi jej stanu zdrowia. Podróżniczka w czwartek 27 lipca opublikowała zdjęcie, na którym pozuje uśmiechnięta, jednak wyraźnie widać na nim zabandażowaną rękę. Okazało się, że miała wypadek i musiała trafić do szpitala.

"Ból na skali od zera do 10 u mnie w tej chwili 8. Usłyszałam trzask, kiedy uderzałam o beton, mam złamaną rękę. Zatrzymały się samochody i cztery cudowne osoby pozbierały mnie z betonu, opatrzyły wstępnie, położyły na kocu i dali wsparcie i dobre słowa" - wyznała w instagramowym wpisie. Dodała też podziękowania dla osób, które jej pomogły: "Dziękuję!!!! Dawidowi, Ali, Marii i Krystynie. Bardzo mili panowie ratownicy wiozą mnie do szpitala".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złamania kości po przejażdżce kolejką górską. Przerażające doniesienia z Japonii

Pawlikowska ujawnia diagnozę. Czeka ją operacja

Zaledwie kilka godzin później Pawlikowska relacjonowała w jednym z komentarzy, jak wyglądała interwencja lekarska. "Złamanie z przemieszczeniem kości. Pani doktor naciągnęła mi kości, ha, bolało 10 na 10" - podkreśliła.

To niestety nie przyniosło skutku. Podróżniczkę czeka operacja "Gips, operacja za kilka dni. Złamanie z przemieszczeniem, nie pomogło nawet naciąganie kości w maszynie tortur" - napisała w kolejnym opublikowanym poście i ponownie podziękowała za słowa wsparcia. "Okazuje się, że dwie ręce są potrzebne do tylu czynności, których teraz nie mogę zrobić!! Nawet otwarcie saszetki z jedzeniem dla kotów jest wielkim wyzwaniem, nie mówiąc o umyciu się, a kąpiel chyba na razie pozostanie w sferze marzeń" - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Rozeszły się po Polsce. Reaguj, gdy zauważysz w swoim ogrodzie
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Bolało ją całe ciało. Prezenterka w końcu usłyszała diagnozę
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Usmaż "po francusku". Kto spróbuje, ten zapomina o zwykłej jajecznicy
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Nie dotykaj, gdy widzisz w łazience. Chirurg tłumaczy, co to jest
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Hit na suche pięty. W aptece kosztuje grosze
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Takie nagranie w dniu ślubu byłej żony. "Komentarz" bez słów
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Drugi raz żegna męża. Powtórny pogrzeb po ekshumacji
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Świeże kwiaty na grobie? Ten trik sprawi, że będą stały jeszcze dłużej
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Kiedyś Polacy się zajadali, dziś niewielu ma odwagę. To błąd
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Nie lekceważ, gdy zauważysz w domu. Ich obecność to sygnał alarmowy
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Odszedł z teatru w atmosferze skandalu. Dziś spełnia się w warsztacie
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu
Nikt jej nie pomógł, bo myśleli, że jest pijana. Zmarła 20 lat temu