Wielki powrót na salony. Józef Wojciechowski zabrał partnerkę na filmową premierę
Józef Wojciechowski od wybuchu pandemii bardzo rzadko pojawiał się na salonach. Tym razem jednak zrobił wyjątek i zabrał swoją partnerkę na premierę nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego.
Józef Wojciechowski wraca na salony
Józef Wojciechowski ostatni raz na publicznej imprezie był widziany w styczniu 2020 roku. Później, kiedy pojawiły się restrykcje związane z koronawirusem, milioner skupił się na życiu rodzinnym.
Całkiem niedawno Wojciechowski został ojcem - nowe obowiązki sprawiły, że inne wydarzenia zeszły na dalszy plan. Jednak tej premiery biznesmen nie mógł odpuścić. Na pokaz "Wesela" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego, pan Józef zabrał swoją partnerkę Patrycję Tuchlińską.
Józef Wojciechowski i Patrycja Tuchlińska wracają na salony
Były właściciel Polonii Warszawa razem z partnerką ostatni raz gościł na czerwonym dywanie podczas Balu Mistrzów Sportu w 2020 roku. Później nastąpiły wielkie zmiany, które spowodowały, że pary przez dłuższy czas nie widzieliśmy.
W lecie 2021 roku szczęśliwa kobieta ogłosiła, że została mamą. Premiera "Wesela" była dla świeżo upieczonych rodziców pierwszą okazją do wspólnego wyjścia, od kiedy przyszedł na świat ich syn. Para postawiła na klasyczne stylizacje. Wojciechowski pojawił się w klasycznym granatowym garniturze. Tuchlińska włożyła zaś damską wersję tego stroju w odcieniach złamanej bieli. Wzrok przyciągał odważny dekolt.
Związek budzi wiele kontrowersji
Choć między panem Józefem i jego wybranką jest prawie 50 lat różnicy, para szczęśliwie dzieli ze sobą życie już od czterech lat. Powodem do plotek jest również wystawne życie relacjonowane w sieci przez Tuchlińską. Narodziny synka sprawiły, że pani Patrycja została obsypana wieloma, drogimi prezentami, w tym ogromnymi bukietami kwiatów, czym pochwaliła się na Instagramie.
- Przede mną nowy rozdział. Macierzyństwo. Już rozumiem, jak łatwo można stracić głowę dla dziecka - napisała Patrycja.
Internauci niedawno zwrócili uwagę na zdjęcie Patrycji z synkiem - w tle zauważono naprawdę drogi samochód. Jego wartość oszacowano na około milion złotych.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
