Wiemy, jak kupować taniej!

Sprzedawcy z kilku sklepów zdradzili nam, jakie triki warto stosować żeby otrzymać rabat

Obraz

/ 8Magiczny przycisk

Obraz
© Jupiterimages

Otrzymanie rabatu wymaga zastosowania kilku podstawowych trików. Jakich? Zdradzili nam to sprzedawcy z kilku sklepów.
Każdy sprzedawca ma możliwość udzielenia zniżki na zakupiony produkt. To wyłącznie od jego dobrej woli (lub woli kierownika sklepu) zależy, czy wciśnie oznaczający rabat przycisk na kasie.
- Zwykle jest to 15 do 20 procent – zdradza Michał, sprzedawca w sklepie z odzieżą – Łatwiej dostać rabat, kiedy kupujemy kilka rzeczy i rachunek jest wysoki. Trudno o rabat na t-shirt za 20 złotych. Chociaż zdarzyło się, że i taki wbiłem na kasie, bo dziewczyna się ładnie uśmiechnęła. Wszystko zależy od nastawienia.

Tekst: Zuzanna Menkes

/ 8Tu jest dziura

Obraz
© Jupiterimages

Zaciągnięta nitka, odpruty guzik, kilka cekinów odpadło z ozdobnego topu? Na pewno dostaniesz rabat
– Kiedy produkt ma wadę, a klient chce go kupić, udzielamy rabatu. Zwykle 10 do 20 procent wartości produktu – mówi Aneta, kierownik salonu z ubraniami dla młodzieży – Nam też zależy, aby pozbyć się wadliwego towaru z magazynu.

/ 8Porozmawiaj ze mną

Obraz
© Jupiterimages

- Ludzie sobie wyobrażają, że konsultantki z perfumerii mają fantastyczną pracę – żali się Milena, konsultantka znanej marki kosmetycznej – Że stoimy i pachniemy, a utrzymujemy się dzięki niesamowitej prowizji. Tymczasem to dość męcząca praca i dlatego lubimy, kiedy klientki są dla nas miłe – Milena zawsze odpowiada uśmiechem za uśmiech i ceni te osoby, które pytają ją o radę, chcą porozmawiać, chętnie posłuchają o nowinkach – Taka osoba może liczyć na rabat uznaniowy i kilka ekstra próbek.

/ 8(Stały) klient nasz pan

Obraz
© Jupiterimages

Jeśli sklep proponuje Ci przy zakupie kartę stałego klienta, na którą naliczane są np. punkty za zakupy, przyjmij ją.
– Zbieranie punktów to żmudne zajęcie dla systematycznych mrówek, ale jak zaklęcie działają słowa: „Jestem państwa stałym klientem, czy mogę dostać rabat?” – twierdzi Marek, sprzedawca w winiarni – Jeśli nie możemy dać z jakiejś przyczyny rabatu (choć tak naprawdę trudno znaleźć powód), staramy się wybrnąć z sytuacji: dajemy zaproszenia na pokazy, informujemy o specjalnych promocjach w tygodniu, a nawet proponujemy degustację nowego wina, bo właśnie otwieramy butelkę i chętnie poznamy opinię pana. Każdy klient się na to skusi – uważa Marek.

/ 8Bo pójdę do konkurencji

Obraz
© Jupiterimages

Kupiłaś wymarzony odtwarzacz mp4, ale następnego dnia przez przypadek zauważyłaś, że w innym sklepie jest on tańszy o 30 zł. Idziesz więc się targować
– Nie lubimy słyszeć, że u konkurencji jest taniej. Zwłaszcza jeśli klient obwieszcza nam tą nowinę przy tłumie ludzi – przyznaje Andrzej, kierownik zmiany w sklepie z elektroniką – Oczywiście wiemy jakie konkurencja ma ceny, ale ryzykujemy, że klient który kupi sprzęt, machnie na to ręką i przejdzie nad tym do porządku dziennego. W takim wypadku przepraszamy głośno klienta, dziękujemy mu za uwagi i oddajemy różnicę ceny. – Andrzej przyznaje, że z jednej strony takie sytuacje są krępujące ale też budują wizerunek marki, jako tej która interesuje się klientem.

/ 8Szelest banknotów

Obraz
© Jupiterimages

-Kiedy klientka kupuje pakiet usług i płaci gotówką dajemy upust – przyznaje Anna, właścicielka salonu SPA – Tracimy na operacjach bezgotówkowych, prowizję zabiera nam bank, więc jeśli Ty nam pójdziesz na rękę - my pójdziemy na rękę Tobie. Gdy umawiasz się na serię zabiegów, zawsze pytaj o zniżkę – na pewno ją dostaniesz, a potem pytaj o rabat bo jeśli zapłacisz gotówkę – też go dostaniesz. Może uzbiera się jeden zabieg gratis – zachwala operacje z wykorzystaniem gotówki Anna.

/ 8Klient w krawacie jest mniej awanturujący się

Obraz
© Jupiterimages

- Tak, osądzamy ludzi po wyglądzie – przyznaje Klaudiusz, sprzedawca w luksusowym salonie z garniturami – To przykre, ale szybciej dam rabat eleganckiemu mężczyźnie, który pachnie dobrą wodą i ma wyczyszczone buty, niż mięśniakowi prosto z siłowni. – Lubię też, gdy mówimy tym samym językiem. Kiedy klient rozpromienia się na widok mojej marynarki: „Co za wspaniała czerń. Taka bardzo w stylu Prady” – od razu wiem, że odstanie rabat. Snoby wszystkich krajów się łączą – uważa Klaudiusz.

/ 8Wybierz mnie

Obraz

Przywiązanie procentuje, a wierność jest lepsza niż skakanie z kwiatka na kwiatek. Staraj się zawsze mieć ulubionego sprzedawcę, fryzjera, a nawet panią w mięsnym. Psychologowie twierdza, że ludzie potrzebują się łączyć w grupy i czerpać z tego korzyści – Oczywiście, że mam ulubionych klientów - mówi Dorota, sprzedawczyni w luksusowych delikatesach, a oni zawsze szukają mnie wzrokiem i ucinamy sobie pogawędki o przegrzebkach, albo mówię im, że w piątek będzie jagnięcina i zawsze dorzucę ekstra, a to kawałek gorgonzoli, albo kilka plastrów szynki parmeńskiej. Wiem, że do mnie wrócą, a ja czasem zaokrąglam rachunek na ich korzyść.

Wybrane dla Ciebie

Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów