Wietrzymy kosmetyczki - znasz te kosmetyki?

Zima minęła nam na ciągłym nawilżaniu skóry, łagodzeniu podrażnień i niekończącym się leczeniu kataru. Wiosną odżywamy i chcemy czegoś więcej. Lato to czas wakacyjnych wyjazdów i chronienia skóry przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym. A jesień to... Pora odświeżyć kosmetyczkę. Podejrzyjmy, co nowego mają w ofercie firmy kosmetyczne i co na pewno poprawi nam humor (i wygląd)!

1. Peeling do twarzy To najważniejszy kosmetyk pielęgnacyjny, który zastąpi niejeden profesjonalny zabieg. Oczyści skórę z martwego naskórka i szybko wygładzi drobną siateczkę zmarszczek, jaka mogła pojawić się na naszej twarzy.

Oczyszczona skóra potrzebuje dawki energetyzujących składników. Najsilniejszym „rozświetlaczem” cery jest witamina C. Dodaje blasku i zdrowego kolorytu. Dodatkowo działa antyrodnikowo, czyli neutralizuje cząsteczki, które atakują nas z powietrza i stymulują procesy starzenia się komórek.

Sprawi, że cała twarz w mig ożyje i napełni się radością. Na początek proponujemy pobawić się delikatniejszymi, cukierkowymi odcieniami pastelowego różu i koralu. Potem, kiedy już oswoimy się z żywymi barwami, przejdźmy do „zawodowego” etapu i pomalujmy usta ostrzejszym oranżem i fuksją.

Warto, by miały w sobie odrobinę perły, która rozświetli spojrzenie i „otworzy” oczy. Wybierzmy jeden, dobrej jakości cień, który będziemy aplikować w wewnętrznych kącikach oczu (np. perłowy, jasno cytrynowy lub jasnoróżowy) lub od razu zainwestujmy w kompleksową paletkę.

Będzie absolutnie konieczny, gdy zaświeci naprawdę mocne słońce. Nie ruszajmy się bez niego z domu szczególnie wtedy, gdy mamy cerę naczynkową lub skłonną do przebarwień. Pamiętajmy, by pokryć nim zwłaszcza podatny na brązowe plamki dekolt! Na pierwsze gorące dni warto uzbroić się w filtr 50+. Potem, kiedy skóra oswoi się ze słońcem, możemy chronić się niższymi faktorami.

To hit ostatnich lat – większość z nas nie wyobraża sobie bez niego porannego makijażu. Krem BB – połączenie kremu pielęgnacyjnego i lekkiego podkładu – tworzy na skórze cieniutką, lekko transparentną warstwę, która nie obciąża cery tak, jak gęstszy podkład. Ten kosmetyk sprawdzi się zwłaszcza wiosną i latem, kiedy nie potrzebujemy ciężkiego, kryjącego makijażu. Zainwestujmy w taki, który ma dodatkowe możliwości: jest wzbogacony w odżywcze serum lub składniki liftingujące i wygładzające.

Trzeba ozłocić policzki bronzerem: w żelu lub prasowanym. Radzimy, by nie pokrywać nim całej twarzy – będzie wyglądać na nienaturalnie ciemną. Wybierzmy jasny, złocisty odcień bronzera i pokryjmy odrobiną kosmetyku tylko wystające części twarzy: policzki, nos, brodę i czoło.

To kosmetyk niezwykły. Kiedy jeszcze nie została wymyślona, nie wiedziałyśmy, jak bardzo jest nam potrzebna. Energetyzująca mgiełka do ciała ma, zazwyczaj, ożywczy zapach (cytrusów, werbeny, zielonej herbaty) i naprawdę orzeźwia ciało i umysł. Jest lżejsza niż woda toaletowa i odświeża jak rześka kąpiel. Cudo!

Nie musimy go mieć, ale zdecydowanie poprawi nam nastrój. Proponujemy odcienie lekkie i pastelowe, np. jasną zieleń. Dlaczego nie?

Włosy są zmęczone noszeniem czapeczek, chustek, kosmetykami odżywczymi i utrwalającymi. Pora dokładnie oczyścić głowę i pozwolić jej odpocząć. Proponujemy zacząć od kosmetyków ekologicznych: bez szkodliwych dodatków i konserwantów, za to mających w składzie cenne olejki roślinne. Włosy odwdzięczą się za ten zakup: będą lżejsze, puszyste i miękkie.