GotowaniePrzepisyWigilia? Tylko jak u mamusi!

Wigilia? Tylko jak u mamusi!

Wigilia przenosi nas w czasy dzieciństwa i może dlatego jest bardzo ważnym dniem w roku. Na ogół tradycje rodzinne przenoszą kobiety, jednak mężczyźni często pamiętają smak potraw, które przyrządzała im matka i pragną je odnaleźć we własnym domu.

Wigilia? Tylko jak u mamusi!

14.12.2006 | aktual.: 27.06.2010 15:56

Wigilia przenosi nas w czasy dzieciństwa i może dlatego jest bardzo ważnym dniem w roku. Na ogół tradycje rodzinne przenoszą kobiety, jednak mężczyźni często pamiętają smak potraw, które przyrządzała im matka i pragną je odnaleźć we własnym domu.

Nie tylko atmosfera

Aby dzień Wigilii był prawdziwym świętem, trzeba go wcześniej zaplanować i przygotować. Przedyskutujmy w rodzinie, czy spędzimy ten dzień we własnym gronie, czy też zaprosimy gości. Jeśli zdecydujemy się na gości, trzeba ich dobrać tak, by pomogli nam odprężyć się i wspólnie tworzyli dobrą atmosferę. Aby kolacja wigilijna pozostała w naszej pamięci, musi mieć piękną oprawę, a więc odpowiednio nakryty stół, ze specjalną świąteczną dekoracją, dobraną porcelaną lub ceramiką i oczywiście dobrze skomponowane, ale i zgodne z tradycją potrawy.

Dzień wigilijny zawsze był dniem magicznym, wszystko co się wydarzało w tym dniu, było znakiem wróżebnym, dziś już nie doszukujemy się tak wielu znaczeń we wszystkich naszych czynnościach, ale powinniśmy pamiętać, że kto w tym dniu będzie dla ludzi życzliwy, zyska ich sympatię na cały następny rok.

Przygotuj kolację

Aby przygotować kolację wigilijną, warto wcześniej przygotować to, co jest możliwe, by w tym ważnym dniu mieć też trochę czasu dla siebie, aby nie zamęczyć się pracą i swojego zmęczenia i złego humoru nie przekazywać innym. Trzeba więc kupić kilka dni wcześniej śledzie i karpia, które są niezbędne na wieczerzę. Można je przyrządzić w oliwie lub occie.

Wykwintne śledzie w oliwie

Kupujemy płaty śledziowe. Kroimy je "w dzwonki". Układamy w słoju warstwę śledzi, na nią warstwę pokrojonej w talarki cebuli. Na wierzch cebuli kładziemy plaster cytryny. Powtarzamy to, aż skończą się śledzie. Na wierzchu musi być plaster cytryny. Śledzie zalewamy dobrą oliwą i odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni. Przed podaniem możemy je przybrać marynowanymi grzybami, zieloną pietruszką i skropić sokiem z cytryny.

NASZE PRZEPISY:
Śledzie na kwaśno

Plastry śledzia przekładamy cebulą i zalewamy sokiem wyciśniętym z cytryny lub przegotowanym octem 4 proc. Odstawiamy w chłodne miejsce na kilka dni, by dojrzały. Podajemy przybrane krążkami cebuli, w której się marynowały i majonezem.

Karp - jaki jest najlepszy?

Dziś na naszych stołach wigilijnych króluje karp, dawniej był on raczej rzadką rybą. Karp, jako tłusta ryba, jest doskonały w galarecie lub duszony w sosie. Karpia możemy kupić dzień wcześniej, sprawić go. Podzielić na grubsze, 5-6 cm plastry do galarety i cieńsze - 2-3 cm do przyrządzenia w piwie po żydowsku. Najlepiej wybierać ryby o wadze od 1200 g do 2000g. Kiedy rybę sprawiamy, należy odciąć głowę i oddzielić płetwy razem z ośćmi, które je podtrzymują.

Karp w galarecie

Przygotowujemy jarzyny jak na rosół, ale bez kapusty i z dodatkową cebulą. Do garnka wkładamy głowę i płetwy z karpia oraz jarzyny, kawałek liścia laurowego i kilka ziaren pieprzu. Gotujemy na wolnym ogniu, aż mięso na głowie odstanie od kości. Wówczas wybieramy łyżką cedzakową jarzyny oraz wszystkie części karpia i odkładamy na talerz. Do wywaru wkładamy plastry karpia i gotujemy na wolnym ogniu (około 10 min.), aż mięso będzie odstawało od ości. Nie można ryby rozgotować. Na półmisku układamy głowę, możemy z dzwonków karpia wybrać grube ości i grzbiet. Układamy poszczególne plastry aż do ogona tak, by powstała cała ryba. Galaretę przecedzamy, przyprawiamy solą, w pieprzem i sokiem cytrynowym do smaku. Rozpuszczamy w niej żelatynę (w zależności od ilości płynu) i roztworem tym zalewamy rybę na półmisku. Dekorujemy plastrami marchewki i odstawiamy w chłodne miejsce. Na drugi dzień mamy gotową galaretę.

NASZE PRZEPISY:
Karp w piwie po żydowsku

Ta potrawa jest oryginalna i tak jak bigos, najlepiej smakuje, jeśli podgrzejemy ją kilka razy. Kilogramowy filet z karpia należy pokroić na cienkie dzwonki (2-3 cm). Solimy, pieprzymy i posypujemy tłuczonymi goździkami (4-5 szt.), skrapiamy 2 łyżkami octu. Jedną dużą cebulę kroimy w kostkę i dusimy na szklisto (bez przysmażania) na łyżce masła. Wlewamy 1/8 l. jasnego piwa i dodajemy skórkę z cytryny. Kiedy sos będzie gotowy, wkładamy rybne plastry, dusimy pod przykryciem około 30 min. Gdy ryba jest gotowa, wkładamy do sosu 5 dag jasnych rodzynków. Gdyby sos się wygotował, można go uzupełnić piwem.

Kapusta z grzybami, fasolą lub grochem

Do smażonej ryby doskonale pasuje kapusta kiszona. Gotujemy 1 kg kapusty (nie należy jej płukać, powinna być kwaśna). Osobno gotujemy grzyby suszone. Po ugotowaniu kroimy je drobno i dodajemy do kapusty. Zamiast grzybów możemy też ugotować fasolę lub groch. Kiedy są miękkie, dodać do kapusty i chwilę razem pogotować. Kapustę przyprawić cebulą smażoną na oleju i przyrumienioną na oleju mąką i pieprzem.

Wigilijna kolacja nie może się obyć bez barszczu z uszkami

Czysty barszcz z buraków jest bardzo popularny. Dziś można już kupić gotowy w słoju i tylko podgrzać. Zupa grzybowa także jest dosyć popularna.

Barszcz z kapusty kiszonej

Około 300 g kiszonej kapusty pokroić, zalać wodą, zagotować kapustę na miękko. Do barszczu dolać wywar z grzybów, które się gotowały na uszka. Przyprawić pieprzem. Ten barszczyk jest znakomity także pierwszego i drugiego dnia świąt. Pobudza apetyt i przyspiesza trawienie.

NASZE PRZEPISY:
Zupa migdałowa

To tradycyjna zupa wigilijna, dziś nieco zapomniana. 150 g migdałów zalewamy wrzątkiem, obieramy z łusek i mielimy. Gotujemy 2 l mleka z 4 łyżkami cukru. Osobno gotujemy filiżankę ryżu. Gdy mleko się zagotuje, dodajemy migdały i gotujemy dalej 15 minut na bardzo wolnym ogniu. Do wazy wkładamy ryż i zalewamy zupą.

Makówki opolskie

Tradycyjna potrawa wigilijna, która ma różne odmiany w różnych regionach Polski. Tę przyrządzamy ze słodkich bułek, które kroimy na kromki i zalewamy syropem z cukrem. 500 g maku zalewamy gorącą wodą i pozostawiamy na ogniu do wrzenia. Odcedzamy na sicie i mielimy. Można też zmielić suchy mak i zalać pół szklanką wody. Do maku dodajemy pół szklanki roztopionego miodu, pół szklanki cukru, 2 łyżki stopionego masła, 50 g rodzynków, 50 g orzechów lub migdałów, kawałek wanilii. Podgrzewamy do wrzenia. Na talerzu układamy nasiąknięte syropem bułki i przekładając makiem, formujemy wysoki stożek.

Kompot z suszonych owoców

Kompot w tym dniu ma niepowtarzalny smak. Dzień wcześniej, po umyciu, namoczmy w wodzie suszone śliwki (250 g) suszone jabłka (200 g), gruszki (200 g) i figi (200 g). W dniu Wigilii, gotujemy kompot na wodzie, w której owoce się moczyły. Gdy owoce są miękkie, dodajemy cukier do smaku i laskę wanilii, a także skórkę z cytryny. Kompot podajemy z owocami, które świetnie wpływają na trawienie.

Stół wigilijny

Według tradycji, powinien być nakryty białym obrusem. Na stole powinien być opłatek na sianie. Dla dekoracji obok każdego nakrycia możemy położyć gałązkę jedliny z babką. Kolację wigilijną można jeść przy świecach, co podkreśli jej uroczysty nastrój. Do Wigilii raczej nie pije się mocnych alkoholi, a do ryb najbardziej pasuje białe wytrawne wino lub woda.

NASZE PRZEPISY:

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (0)