Włosy Rosjanki hitem internetu. Pytamy fryzjera, jak o nie dbać
62-letnia Walentyna Petrenko, wie co zrobić, aby mówił o niej cały świat. Rosyjska polityk zaczesuje włosy w taki sposób, jak kiedyś robiły to kobiety w latach 60. Nie wiadomo, czy taka moda wróci, ale w razie czego pytamy eksperta, jak dbać o takie włosy?
Nie do końca wiemy, co kierowało rosyjską polityk, ale iście natapirowana fryzura już stała się hitem internetu. Walentyna Petrenko, deputowana Rady Federacji Rosyjskiej, postawiła na wysoką stylizację rodem z lat 60., która bardzo mocno przypomina włosy Krzysztofa Rutkowskiego. Jak się okazuje Petrenko czesze się tak już od kilku lat. Po prostu Rosjanie przyzwyczaili się już do jej wyglądu. - Mam już dość pytań o moją fryzurę - mówiła Petrenko w wywiadzie trzy lata temu. - Po prostu mam tak gęste włosy, że muszę spinać je szpilkami i układać tak, żeby nie przeszkadzały mi w pracy - dodała.
Skoro dość, to postanowiłyśmy spytać eksperta, co na ten temat sądzi. Może Petrenko próbuje przywrócić modę sprzed 70 lat?
- Gdyby ta pani trafiła do mojego salonu, to pierwszą rzeczą, jaką bym zrobiła, to przeprowadziłabym konsultację i diagnozę. Umyłabym jej włosy, by rozpoznać ich strukturę, co jest niemal niewidoczne pod toną lakieru. Włosy wygadają jak syntetyki, czapka bądź nakładka - mówi stylistka fryzur Virginia z salonu "Viru czesze HERY/ BALD Balloon".
Jej zdaniem fryzura Walentyny Petrenko jest tak nieramowa, że nie możemy nawet rozmawiać czy jest ładna, czy brzydka. - Ta pani trafiła na złego doradcę, bo o fryzjerze nawet nie możemy mówić - stwierdza stylistka fryzur. I dodaje, że grube i suche włosy wymagają szczególnej pielęgnacji m.in.: maskami i szamponami, które mają za zadanie zmiękczyć włos. Ważne jest, by kosmetyk doradził profesjonalista, bo odżywki z drogerii mogą nie być wystarczające. Z problemem tak suchych i grubych włosów może poradzić sobie tylko fryzjer, dopasowując odpowiednie techniki strzyżenia, by nadać włosom lekkość w ruchu.
62-latka urodziła się Kazachstanie. Biegle wada kilkoma językami, w tym polskim. Podobno jej jedyna córka jest równie utalentowana, co matka i zna aż 12 języków obcych. Niestety nie wiemy, czy czesze się podobnie. W 1993 roku Petrenko otrzymała medal za odwagę.