Kreacja imitowała lateks. Flesz zrobił swoje

Barbara Kurdej-Szatan pojawiła się na Gali Perfect SPA, która odbyła się w czwartek 11 kwietnia. Aktorka wyróżniała się na tle koleżanek sukienką, która na pierwszy rzut oka przypominała efektowne stroje rodem z dawnego Hollywood. Na imprezie dominowały szerokie spodnie i przeskalowane marynarki, dlatego kreacja Kurdej-Szatan wyrywała się ze schematu, zaskakując oryginalną fakturą przy bliższym przyjrzeniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj także: Zaszalała na evencie. Wyglądała jak kobieta-kot

Ciepłe typy urody, w typu pani wiosna, doskonale prezentują się w odcieniach złota. Barbara Kurdej-Szatan trafiła z kolorem, decydując się na złotą sukienkę o długości maxi. Chociaż w obecnej modzie duże więcej szumu nakręca wokół siebie srebro, to jednak ulubiony kolor Midasa wciąż zaciekle broni swojego miejsca na najwyższym podium.

Uwagę przykuwa także fason sukienki Barbary Kurdej-Szatan. Model z poszerzoną linią ramion wspierały poduszki, które nawiązywały do trendów lat 80. Subtelne "pęknięcie" przebiegało przez front sukienki, komunikując się z asymetrycznym rozcięciem, które wyeksponowało nogę aktorki w pełnej okazałości. Warto wspomnieć, że do mody powróciły także marszczenia i drapowania, widoczne wokół talii i brzucha aktorki.

Ale najciekawsza wydaje się sama struktura kreacji. Wystarczył zoom i blask fleszy, aby dostrzec lakierowaną fakturę materiału.

Sukienka imitowała lateks, ale dzięki złotej kolorystyce i brokatowej strukturze nie wyglądała agresywnie czy ostentacyjnie, jak ma w zwyczaju czarny lateks. Czyżby "modowy koszmarek" zrywał z przeszłością?

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl