Szła po schodach w mini. Ale to buty rzucały się w oczy
Kasia Moś zaprezentowała małą białą w nowoczesnym wydaniu. Krótka sukienka w najczystszym z kolorów zaskoczyła mnogością oryginalnych detali. Tylko spójrz na patki przy biodrach, szarfę i rozcięcie z przodu sukienki.
09.05.2024 | aktual.: 09.05.2024 10:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Projektanci głowią się, dwoją i troją, aby zapewnić gwiazdom dawkę świeżości. Kreacja Kasi Moś to ciekawa reinterpretacja ekscentrycznych lat 60., w których królowała geometria. Jednak gwiazda nie szalała z kolorem, jak we wspomnianej dekadzie miała w zwyczaju Twiggy czy Edie Sedgwick. Monochromatyczną górę zrekompensowała sobie butami z motywem zwierzęcym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Mała biała"
Sukienka Kasi Moś to inspiracja dla miłośniczek oryginalnego designu, które znudzone są wiosennymi sukienkami w kwiaty, zmysłowymi "slip dresses" czy klasyką w postaci czarnej tuby. Kreacja wokalistki jest z jednej strony minimalistyczna, powściągliwa w kolorze i fasonie, a z drugiej dekorowana nieszablonowymi elementami. Dzięki temu świetnie sprawdzi się w oficjalnych okolicznościach, a przy odpowiedniej oprawie także na sobotniej imprezie.
Uwaga na niuanse
Nie od dziś wiadomo, że detal ma wielkie znaczenie. Ciekawym rozwiązaniem okazało się pionowe i wąskie rozcięcie na dekolcie, które nie wyglądało wulgarnie a intrygująco. Uwagę zwracają także skośnie przyszyte patki na biodrach Kasi Moś, które zazwyczaj wieńczą kieszenie marynarek. Z kolei długa szarfa doczepiona do stójki okalającej szyję, to już ukłon w stronę francuskiej mody, której kanony wyznaczał dwór Ludwika XIV. Szarfy stanowią kontynuację trendów skupionych wokół szyi – w tym żabotów i fontazi.
Buty z animalistycznym printem
Żeby nie było nudno, Kasia Moś podkręciła stylizację wysokimi szpilkami. Ich charakterystyczną cechą było wiązanie wokół kostek, które przypominało taśmy puent. Jednak to wzór na butach rzucał się w oczy już z daleka. Mowa o animalistycznym deseniu rodem z safari, który w modzie ostatnich lat przeżywa prawdziwe oblężenie. Zebra tym razem "pokolorowała" buty, nadając eleganckiej sukience nieco dzikości.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl