Wnuk Wałęsy znowu w sądzie. Kolejne oskarżenia
Lech Wałęsa nie jest jedyną osobą w swojej rodzinie, która przykuwa uwagę mediów. Wnuk byłego prezydenta Dominik W., po raz kolejny przekroczył granicę. Wcześniej był oskarżony m.in, o napaść i pobicie. Teraz do listy jego zarzutów dojdzie jazda pod wpływem alkoholu.
31.07.2018 | aktual.: 31.07.2018 09:15
Mogłoby się wydawać, że im głośniej wypowiada się starszy Wałęsa, na tym więcej pozwala sobie młodszy. W tym roku został zatrzymany ponownie, a lista jego wykroczeń jest długa. Pierwszy raz o przestępstwach Dominika W. usłyszeliśmy jeszcze w 2015 roku, kiedy został oskarżony o pobicie z kolegami niewinnej dziewczyny. Niedługo później miał zranić nożem Adelinę S., z którą był wówczas w związku.
Kolejne zatrzymanie zadziało się w lutym tego roku. Według przechodniów jeździł od krawężnika do krawężnika po gdańskiej ulicy, a wszyscy, którzy mieli nieszczęście znaleźć się na jego drodze, uciekali w popłochu. Trzy samochody zostały wtedy uszkodzone, ale na szczęście nikt nie zginął.
Według zeznań świadków, Dominik W. był wtedy pod wpływem alkoholu. Co więcej, podobno miał krzyczeć, że jest nietykalny, bo jest wnukiem Lecha Wałęsy. Cóż, nie zapewniło mu to immunitetu, gdyż wczoraj 21-latek usłyszał 5 zarzutów w gdańskim sądzie. Przyznał się do większości, z wyjątkiem znieważenia i ataku na policjantkę.