Zmarła przedwcześnie. Nałóg zniszczył wszystko
4 lutego 2025 roku mija 35 lat od premiery filmu "Bal na dworcu w Koluszkach". Pamiętną główną rolę zagrała w nim Hanna Polk. Aktorka walczyła z nałogiem, który zaważył na jej życiu zawodowym i osobistym.
Hanna Polk była dobrze zapowiadającą się aktorką. Studiując w łódzkiej "Filmówce", szybko zyskała uznanie, które przyniosło jej pierwsze role. Tam również poznała Piotra Polka, którego poślubiła podczas studiów. Byli uważani za parę idealną. Oboje młodzi i utalentowani, z szansą na ogromną karierę. Niestety, ich historia nie miała szczęśliwego zakończenia.
Związek z Piotrem Polkiem zakończył się rozwodem
Hannę i Piotra połączyła nie tylko miłość, ale i wspólna pasja do sztuki. Jednak ich małżeństwo naznaczyły problemy finansowe. Piotr wspominał, że emigracja do Francji miała przynieść poprawę ich sytuacji życiowej - oboje próbowali podreperować budżet, chwytając się różnych zawodów. On pracował jako stolarz, ona jako opiekunka do dzieci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Warnke postawiła na szczerość: "Rozstanie i rozwód mnie zmieniło i ponowne stanięcie na nogach BEZ WSPARCIA"
To nie rozwiązało jednak problemów, które wręcz narastały. Hanna zaczęła zaglądać do kieliszka, szukając ukojenia w alkoholu. Jej zmagania z nałogiem stały się powodem wielu nieporozumień i kłótni rodzinnych. Piotr miał dopuścić się zdrady, a małżeństwo ostatecznie zakończyło się rozwodem. Aktor zostawił byłej żonie mieszkanie, samochód oraz cały majątek, który niestety szybko straciła.
- Wiadomość o naszym rozstaniu stała się sensacją, chyba jako pierwsi trafiliśmy na okładki kolorowych pism. Nawet Tomasz Raczek w "Polityce" mi nie darował. Okazałem się tym złym, bo porzuciłem i w dodatku dla innej kobiety. Nikt nie wnikał, jakie było nasze małżeństwo, Hanka mówiła, że cudowne. Ja wolałem nic nie opowiadać - wyznał Polk po latach w rozmowie z "Twoim Stylem".
Zobacz też: Jaworowicz o byłym mężu. "Wolał inne rozrywki"
Hanna Polk zmagała się z depresją
Po rozwodzie z pierwszym mężem, Hanna Polk pogrążyła się w depresji. Uważała Piotra za miłość swojego życia. Uciekła w alkohol, co dodatkowo komplikowało jej życie osobiste i zawodowe. Dopiero dekadę później związała się z Markiem Kurkowskim, z którym łączyła ją nie tylko miłość, ale również wspólna walka z uzależnieniem.
Zakochani wzięli ślub i doczekali się dwójki dzieci - synów Jakuba i Franciszka. Ta relacja miała przynieść ukojenie zranionemu sercu aktorki, lecz zakończyła się nagłą śmiercią drugiego męża. Próby zmiany swojego dotychczasowego życia, zbliżyły do niej po raz kolejny Piotra Polka. Były mąż próbował pomóc kobiecie, mimo że ich relacja zakończyła się przed laty.
- Ja jej czasem pomagam, jednak nie po to, by zabić wyrzuty sumienia. I mam wrażenie, że ludzie, którzy odgrzewają nasz konflikt sprzed tylu lat, nie robią tego z troski. Dajmy spokój - mówił Polk "Twojemu Stylowi".
Aktorka miała stracić dom, pozostając bez pieniędzy oraz dachu nad głową. Potem okazało się, że ma poważne problemy ze zdrowiem. - Usłyszałam, że stan nogi jest dramatyczny i grozi mi amputacja - wyznała tygodnikowi "Na żywo".
Wydawało się, że chce zmienić swoje życie. Nie mając się jednak, gdzie się podziać, zamieszkała w Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie. Dzieci oddała pod opiekę siostry. Niedługo później media obiegła informacja o śmierci aktorki. Hanna Polk odeszła 4 grudnia 2019 roku, w wieku zaledwie 56 lat.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl