Jaworowicz o byłym mężu. "Wolał inne rozrywki"
- Postawiłam na związek, który kompletnie nie był dla mnie. Dzieliło nas wszystko - mówiła Elżbieta Jaworowicz o swoim byłym mężu.
Elżbieta Jaworowicz z telewizją publiczną jest związana od ponad 40 lat. Prowadzony przez nią program "Sprawa dla reportera" miał premierę 29 stycznia 1983 roku i niezmiennie utrzymuje się w ramówce TVP1.
Zainteresowanie budzi nie tylko kariera Jaworowicz, ale również jej życie osobiste. Pierwsze małżeństwo dziennikarki pozostaje owiane tajemnicą. Jej wybrankiem był warszawski biznesmen, o którym wiadomo niewiele. Związek ten zakończył się rozwodem, a ona wkrótce ponownie wyszła za mąż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maryla Rodowicz wspomina romans z Danielem Olbrychskim: "To była wielka miłość i namiętność"
Elżbieta Jaworowicz - związki. Drugie małżeństwo było pełne rozczarowań
Kolejnym partnerem życiowym dziennikarki został znany kierowca rajdowy, Lech Jaworowicz. To po nim zachowała nazwisko, które dziś zna cała Polska. Ich małżeństwo jednak nie przetrwało próby czasu.
W wywiadzie dla "Vivy" z 2001 roku Jaworowicz otwarcie przyznała:
- Postawiłam na związek, który kompletnie nie był dla mnie. Dzieliło nas wszystko — upodobania, system wartości, styl życia. Ja studiowałam trzeci fakultet, on wolał zupełnie inne 'rozrywki'. Byliśmy za młodzi, za głupi. Dzisiaj mamy poprawne stosunki. Pocieszam się, że każde cierpienie ma swój sens. Po coś to było.
W mediach pojawiały się spekulacje, że powodem rozstania była "bliska znajomość" Jaworowicz z Wojciechem Gąssowskim, znanym z przeboju "Gdzie się podziały tamte prywatki". Plotkowano, że łączył ich "płomienny romans" i wspólnie zamieszkiwali, jednak nigdy oficjalnie tego nie potwierdzili.
Dziennikarka skomentowała te doniesienia w "Vivie!": "Lojalny, miły. Łączyła nas raczej przyjaźń niż kochanie."
Trzecie małżeństwo Jaworowicz
Dopiero w trzecim związku z Eugeniuszem Mleczakiem Elżbieta Jaworowicz odnalazła stabilizację i spokój. Para związała się jeszcze w latach 90., a na ślubnym kobiercu stanęli dopiero w 2010 roku. To właśnie u jego boku dziennikarka odnalazła prawdziwe oparcie.
"Jestem szczęśliwa, kocham i jestem kochana. Sądzę, że po raz pierwszy w życiu jestem kochana naprawdę. Mam nareszcie oddanego przyjaciela. To rzadkie połączenie delikatności, wrażliwości z bardzo męskimi cechami i umiejętnościami. To pierwszy mężczyzna, z którym mogę rozmawiać o wszystkim. O poezji, sztuce. Zna na pamięć fragmenty »Mistrza i Małgorzaty« Bułhakowa. Zna się na budowie domu i samolotu. Jest lotnikiem" - mówiła Jaworowicz.
Mleczak ma stopień pułkownika, był działaczem Ministerstwa Obrony Narodowej, a w urzędzie administracji rządowej pełnił funkcję rzecznika resortu oraz Dyrektora Biura Prasowego i Informacji. Stanowisko to utracił w 2003 roku po międzynarodowym skandalu.
"Eugeniusz Mleczak puścił w świat informację o odnalezieniu przez polskich żołnierzy w Iraku francusko-niemieckich rakiet typu Roland wyprodukowanych rzekomo w tym roku. Francja się tego wyparła. Wybuchł skandal, po którym Mleczak złożył dymisję" – donosiło RMF24.pl.
Później został on zatrudniony w Kancelarii Prezydenta. Jak podawał serwis RMF24, "odpowiadał za działalność organizacji społeczno-obronnych takich jak Liga Obrony Kraju czy aerokluby".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!