Wskoczyła w obcisłe "rurki". Sytuację uratowała kurtka
"To była wspaniała urodzinowa wycieczka" - wyznaje Katarzyna Cichopek. Pozując na tle edynburskich kamienic, włożyła króciutką kurtkę. Chociaż wysoki stan spodni był strzałem w dziesiątkę, to kurczowo trzymająca się nóg nogawka już dawna wypadła z modowego obiegu.
10.10.2023 | aktual.: 10.10.2023 11:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy tylko schodzi z planu programu "Pytanie na śniadanie", wkracza na pokład samolotu i odkrywa zakątki świata. Tym razem wybrała się do najpiękniejszego miasta Szkocji – Edynburga. Jego filmowa architektura, która ma w sobie niezwykłą melancholię, stworzyła doskonałe tło do pamiątkowych zdjęć. Chociaż Edynburg zwany "Starym Kopciuchem" opływa szarościach, a mury budynków tworzą wrażenie okopconych, to Katarzyna Cichopek znalazła wyjątkowo kolorową uliczkę, niczym z Notting Hill, na której pozowała w oryginalnej stylizacji.
Królowa czerń
Aby poczuć magiczny i nieco mroczny klimat tego miasta, wystarczy przywołać trzy hasła: Harry Potter, Sherlock Holmes i Ebenezer Scrooge. Losy każdej z wymienionych postaci stykają się właśnie w tym samym miejscu – Edynburgu. Może nie bez powodu Katarzyna Cichopek postawiła na czerń od stóp do głów. W końcu to kolor, który ma w sobie zarówno elegancję i szyk, jak również mrok i tajemnicę.
Wydawałoby się, że perełka Szkocji drwi z nasyconych kolorów tęczy, a jednak Katarzyna Cichopek wyraźnie kontrastowała z odcieniem niebieskiej i różowej fasady budynków. Prezenterka telewizyjna coraz śmielej eksperymentuje z modą. Z jakim skutkiem? Różnym. Czasem poddaje się klasycznej elegancji, ale jeszcze częściej sięga po ekstrawaganckie i nieszablonowe projekty – takie masywne botki na traktorowej podeszwie czy okulary w kształcie serca, które wsunęła na nos pomimo pochmurnej pogody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Futrzak
Krótka kurtka Katarzyny Cichopek niczym nie wyróżniałaby się na tle modeli dostępnych niemal w każdym sklepie, gdyby nie podszyte futerko. Fragmenty "baranka" obszywały kołnierz i wystawały z rękawów, a dzięki temu tworzyły przytulny efekt. Futrzak lada moment zaleje także polskie ulice.
Te spodnie to już przeszłość
Ścięta konstrukcja góry wręcz wymuszała, aby sięgnąć po wysoki stan spodni. Katarzyna Cichopek tak też zrobiła, ale wybrała obcisłe rurki ze stretchem, które z modą, jak i z dobrym stylem od lat nie mają już wiele wspólnego. A tym bardziej z elegancją starego Edynburga, który aż prosi się, aby włożyć długi prochowiec jak z detektywistycznego kina.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl