Wszystko, co powinnaś wiedzieć przed zakupem samochodu. Pamiętaj o tych 5 podstawowych zasadach
Zakup samochodu używanego to dla wielu nie tylko duże przedsięwzięcie finansowe, logistyczne, ale także ważne przeżycie. Nieważne czy samochód ma służyć wyłącznie do pracy, czy będzie traktowany hobbystycznie – każdemu zależy, by trafić jak najlepiej i nie wdepnąć w tzw. minę. Dlatego przed zakupem należy pamiętać o pięciu krokach, które pomogą w odpowiednim wyborze.
20.12.2023 | aktual.: 20.12.2023 16:20
Cały czas rośnie popyt na samochody używane. W morzu ofert nietrudno trafić na nieuczciwych sprzedających. Nawet doświadczeni i obeznani w świecie motoryzacji kierowcy dają się czasem nabrać. Dlatego z pomocą przychodzą m.in. eksperci Q Service Castrol, którzy radzą i podpowiadają, jak poruszać się w tym trudnym środowisku.
Pułapki mogą być różne – od cofniętego licznika, przez samochód skradziony, po powodzi czy wypadku, aż po taki, którego stan prawny nie pozwala legalnie nim jeździć po drogach publicznych. Zdarza się, że po transakcji sprzedający ulatnia się, a my zostajemy nie tylko z problemem w postaci zakupionego pojazdu, ale jeszcze ubożsi o wydaną gotówkę. Trzymając się poniższej listy, można zminimalizować szansę nieudanego zakupu.
Dobry wybór samochodu to podstawa
Wielu kierowców marzy o luksusowym czy sportowym aucie. Nawet jeśli podczas przeglądania ofert stwierdzimy, że wymarzony pojazd mieści się w naszym budżecie, lepiej sprawdzić, ile będzie nas kosztował jego serwis. Czasem specjalna wersja silnikowa czy wyposażeniowa oznacza konieczność zakupu specyficznej, a co za tym idzie także drogiej części.
Zdarza się, że to właśnie auta z wyższej półki sprzedawane są po niższych cenach, ponieważ właścicieli nie stać już na ich utrzymanie. Wówczas warto dokładnie przyjrzeć się historii serwisowej i zbadać czy poprzedni właściciel nie używał tanich części niskiej jakości. Sami również nie powinniśmy się na nie decydować. Tanie zamienniki często okazują się fałszywą oszczędnością..
Może to nie tylko oznaczać konieczność ponownej, przyspieszonej wymiany, ale także wywołanie lawiny awarii kolejnych podzespołów. Regularne wizyty w warsztacie oraz korzystanie z odpowiedniej jakości części renomowanych firm, nawet jeśli kosztują więcej, pozwolą cieszyć się bezawaryjną jazdą przez długi czas.
Zakup samochodu z dużym silnikiem oznacza wyższą cenę serwisu, także przy stosunkowo prostych pracach, jak np. wymiana oleju, świec zapłonowych czy paska osprzętu. Nie zapominajmy także o większym zużyciu paliwa, co wiąże się z wydatkami przy dystrybutorach. Dlatego do wyboru samochodu warto podchodzić z rozsądkiem i dopasować pojazd zarówno do potrzeb, jak i do kwoty, jaką dysponujemy na jego utrzymanie.
Sprawdź historię pojazdu
Wymarzony samochód upatrzony? Doskonale! Rozsądne będzie, aby w pierwszym kroku, jeszcze przed samymi oględzinami, sprawdzić historię pojazdu. Nawet jeśli sprzedający zarzeka się o oryginalności stanu licznika czy bezwypadkowości, lepiej to zweryfikować. Najprostszym sposobem jest sprawdzenie historii auta za pomocą rządowej usługi "Historia Pojazdu". Wystarczy wejść na stronę www.historiapojazdu.gov.pl, która korzysta z danych CEPiK-u, czyli Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Tam podajemy numer rejestracyjny, datę pierwszej rejestracji i numer VIN pojazdu, by dostać wgląd w wiele cennych informacji.
Najczęściej wspomniane dane widnieją w ogłoszeniu. Jeśli nie, można o nie poprosić właściciela. Jeśli ten odmawia ich podania, powinna nam się zapalić czerwona lampka. Skoro sprzedający obawia się raportów o historii auta, niewykluczone, że coś ukrywa. Trzeba pamiętać, że baza informacji o danym aucie nie zawsze będzie kompletna, szczególnie w przypadku pojazdu, który został sprowadzony zza granicy lub spędził tam większość czasu.
W takiej sytuacji możemy skorzystać z wielu serwisów oferujących prześwietlenie historii pojazdu. Taka usługa jest już odpłatna, jednak często zawiera bardziej szczegółowe i rozbudowane informacje, ściągane z zagranicznych baz. Jeśli okaże się, że coś jest nie tak, zaoszczędzimy sporo czasu.
Sprawdzenie samochodu w warsztacie
Nawet jeśli znasz się na motoryzacji, nie zaszkodzi podjechać do warsztatu czy na stację diagnostyczną, aby obejrzeć interesujący Cię pojazd i wysłuchać cennej rady doświadczonego mechanika. Nie zawsze zapewnienia sprzedającego o wymianie niektórych części czy przeprowadzonym serwisie okazują się zgodne z prawdą.
– Kierowca powinien być przygotowany na standardowy serwis po zakupie samochodu. Jeśli mechanik w warsztacie sprawdzi wcześniej kluczowe podzespoły, to lista potencjalnych wymian zdecydowanie się skróci. Warto zwrócić uwagę na takie elementy jak układ hamulcowy, zawieszenie, płyny eksploatacyjne czy klimatyzacja. Dodatkowo, dobrze jest skontrolować, czy samochód nie jest już atakowany przez rdzę lub nie posiada ukrytych śladów napraw powypadkowych – przypomina Hubert Andryszak, właściciel znajdującego się w Słupcy warsztatu AHM Serwis należącego do sieci Q Service Castrol.
Sama możliwość sprawdzenia samochodu w warsztacie będzie dla nas pewną informacją. Jeśli sprzedający nie chce się zgodzić lub upiera się, by kontrolę przeprowadzić tylko w wybranym przez siebie punkcie, powinna nam się zapalić kolejna czerwona lampka. Warto sprawdzić czy w okolicy nie ma punktu sieci Q Service Castrol. To sieć niezależnych warsztatów z wykwalifikowanym personelem, mogąca pochwalić się blisko 600 punktami w całej Polsce. Ich lokalizacje znajdziesz na stronie www.qservicecastrol.eu.
Czy dokumenty są w porządku?
Jeśli sprawdzenie samochodu w warsztacie dało pozytywny rezultat, nie podpisuj jeszcze umowy. Do tego wciąż daleka droga. Teraz warto przejrzeć na spokojnie wszelkie dokumenty. I nie chodzi tylko o książkę serwisową, choć i do tej można zajrzeć, jeśli właściciel takową posiada. Książka umożliwi nam zweryfikowanie informacji zdobytych podczas wizyty w warsztacie i sprawdzenie czy faktycznie wszystkie wpisane naprawy odbyły się w rzeczywistości.
Zachowajmy jednak ostrożność wobec wiarygodności książki serwisowej, bowiem można ją podrobić. Oszustwo można poznać nie tylko po rozbieżnościach między wpisami a stanem auta, ale także po świeżości najstarszych pieczątek, jednakowych podpisach pod kolejnymi wizytami czy fikcyjnych warsztatach, które widnieją w danej rubryce. Jeszcze ważniejsze jest sprawdzenie wszelkich dokumentów pojazdu. Warto upewnić się, czy dowód rejestracyjny nie został zatrzymany i nie są wpisane do niego takie rzeczy jak instalacja LPG czy hak holowniczy (jeśli elementy są obecne w pojeździe).
To samo dotyczy obowiązkowego ubezpieczenia OC. Z reguły wykupiona przez poprzedniego właściciela polisa automatycznie przechodzi na nowego (chyba, że strony ustalą inaczej). Jeśli jednak jej nie ma, a my nie wykupimy ubezpieczenia w dniu zakupu pojazdu, musimy liczyć się z karą od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dobrze też upewnić się, że dane w dokumentach zgadzają się z numerami widniejącymi na samochodzie.
Ostatni krok – jazda testowa
Jedną z ostatnich czynności przed zakupem jest przejechanie się samochodem. Niektórzy sprzedający niechętnie wpuszczają nieznajomych za kierownicę, co z jednej strony jest zrozumiałe, a historia zna przypadki wypadków podczas jazd testowych. Jednak zainteresowany zakupem powinien mieć możliwość osobistego sprawdzenia zachowania auta podczas jazdy. Na prawym fotelu możemy nie wyczuć, czy podczas hamowania samochodu nie ściąga na którąś ze stron, układ kierowniczy nie ma luzów, a sprzęgło nie daje sygnałów o zbliżającej się wymianie.
Trzymając się wspomnianych pięciu kroków, kupno samochodu powinno przebiec jak po maśle. Jednym z ważniejszych etapów jest dokładne sprawdzenie samochodu w warsztacie, który po zakupie zadba także o odpowiedni serwis, co przełoży się na długie i bezproblemowe użytkowanie. Lokalizację serwisów z sieci Q Service Castrol znajdziesz na stronie www.qservicecastrol.eu.