Wyborny królik w sosie śmietanowym

Statystyczny Polak zjada rocznie zaledwie pół kilograma króliczego mięsa. To zdecydowanie za mało, jeśli weźmiemy pod uwagę jego walory: delikatność, soczystość, niepowtarzalny smak o nutkach słodko-orzechowych, ale przede wszystkim imponujące właściwości odżywcze. W porównaniu do popularnej wieprzowiny czy wołowiny, mięso królika jest znacznie bardziej lekkostrawne, bogate w łatwo przyswajalne białka oraz nienasycone kwasy tłuszczowe.

Mięso królika jest również bardzo bogate w składniki mineralne i witaminy. Dostarcza solidnej dawki żelaza, wapnia, jodu, cynku, kobaltu, miedzi i fosforu, a także witamin z grupy B. Warto też zwrócić uwagę, że królicze mięso stanowi doskonałe środowisko dla rozpuszczających się w tłuszczu witamin A, D i E. Dzięki swoim licznym walorom produkt jest często umieszczany na pierwszym miejscu listy przysmaków zalecanych w żywieniu dzieci. Nie bez powodu więc znalazł się w jadłospisie Patrycji Wnorowskiej, autorki bloga "Smakołyki alergika". W wersji dla osób, które nie cierpią na alergie pokarmowe zestawia królika ze śmietaną, alergikom poleca zastąpienie je śmietanką roślinną lub pominięcie tego produktu.

Składniki: 2 tuszki królicze, ok. 200 ml śmietany, ok. 100 g dobrej, wędzonej kiełbasy (lub boczku), cebula, 1 łyżka musztardy, sól, pieprz i tymianek do smaku, mąka do oprószenia mięsa, 1 łyżka masła + 2 łyżki oleju, bulion lub bulion + nieco białego wina (zrobiłam na samym bulionie).

Przygotowanie: tuszkę umyć i podzielić na części. Posolić, popieprzyć, posypać tymiankiem i posmarować musztardą. Odstawić. Cebulę oraz kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć na maśle z olejem. Odsunąć. Królika oprószyć mąką i podsmażyć ze wszystkich stron na patelni, na której smażyła się kiełbasa z cebulą. Zalać bulionem i dusić pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie, czyli przez ok. godzinę. Wtedy dodać śmietanę i zagotować.

Zobacz również: Medaliony z polędwicy wołowej z sosem czekoladowym* * Patrycja Wnorowska, źródło: www.smakolykialergika.pl.