Wyprzedaje szafę. Za używane okulary chce krocie

Katarzyna Cichopek poinformowała w relacji na Instagramie o wyprzedaży szafy. Aktorka zdecydowała się sprzedać zarówno swoje ubrania i dodatki, jak i córki Helenki. Ceny nie są jednak niskie. Same okulary kosztują kilkaset zł.

Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę
Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę
Źródło zdjęć: © AKPA

01.09.2023 | aktual.: 01.09.2023 08:03

Katarzyna Cichopek ma smykałkę do biznesu. Oprócz gry w serialu "M jak miłość", jest właścicielką marki biżuteryjnej i kosmetycznej. W związku z przeprowadzką do nowego mieszkania, projektowanego przez kolegę ze stacji TVP Jonatana Kilczewskiego, zdecydowała się także na wyprzedaż ubrań oraz dodatków. Zarobi ma tym niemało.

Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę

Katarzyna Cichopek poinformowała o wyprzedaży w relacji na Instagramie. Ubrania i dodatki - zarówno swoje, jak i należące do córki, wrzuciła na jedną z platform sprzedażowych. Ceny sukienek wahają się od 200 do 400 zł. Dodatków - sporo więcej.

Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę
Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę© Instagram | katarzynacichopek
- Moją szafę znajdziecie pod nazwą Katarzyna Cichopek, a tu są ciuchy, które wrzuciłam - przekazała aktorka w relacji na Instagramie, gdzie pokazała obserwatorom kilka propozycji, jakie wrzuciła na platformę.

To właśnie z nich możemy dowiedzieć się, że Katarzyna Cichopek wystawiła na sprzedaż m.in. używane okulary przeciwsłoneczne marki Celine, za które zażyczyła sobie aż 800 zł. Za inne, również markowe - jedynie 100 zł mniej. Zaznaczyła jednak, że do każdej zakupionej rzeczy dołączy odręcznie napisany liścik z pozdrowieniami.

Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę
Katarzyna Cichopek wyprzedaje szafę© Instagram | katarzynacichopek

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Garderoba jak u Carrie Bradshaw

Wyprzedaż szafy Katarzyny Cichopek jest zapewne związana z przeprowadzką, która nadchodzi wielkimi krokami. Jonatan Kilczewski, który jest zarówno przyjacielem aktorki, jak i projektantem wnętrz, zdradził w jednym z ostatnich wywiadów, jakie miała wymagania wobec nowej garderoby. Katarzyna zapragnęła być jak Carrie Bradshaw.

- Kasia dała bardzo jasne wytyczne. Powiedziała, że chce mieć garderobę jak z "Seksu w wielkim mieście". Duża, przestronna, pięknie wyglądająca, która pomieściłaby wszystkie jej sukienki, buty i wszystkie pozostałe rzeczy - opowiadał Jonatan Kilczewski w niedawnej rozmowie z "Faktem".

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Komentarze (90)