Wystąpiła w czarnej mini. Śleszyńska skradła spojrzenia

Hanna Śleszyńska jest najbardziej znana z takich seriali, jak "Daleko od noszy", gdzie grała siostrę Basen czy "Rodzina zastępcza", w której wcielała się w gosposię Jadzię. Jednak jej kariera zawsze kręciła się wokół teatru i kabaretu. Teraz jeździ po Polsce ze spektaklem "Judy" w reżyserii Sławomira Chwastowskiego.

Ostatnio odwiedziła teatr w Radomiu. Wiemy to, ponieważ 64-letnia aktorka prowadzi profil na Instagramie i tam informuje, jak toczy się jej życie zawodowe. "Bardzo dziękujemy publiczności za gorące przyjęcie. Dla nas granie tego spektaklu zawsze jest wielką przyjemnością" – napisała w najnowszym poście. Lecz najbardziej zaskakująca może wydawać się jej sceniczna kreacja, która różni się nieco od Hanny Śleszyńskiej na co dzień.

Zobacz też: Cichopek i Śleszyńska w niemal identycznych bluzkach. W 2023 roku ten model będą nosić wszyscy

Hanna Śleszyńska wystąpiła na scenie w małej czarnej, dzięki której wyeksponowała nogi. Ta krótka sukienka to klasyk w świecie mody, który powinien się znaleźć w szafie każdej kobiety. Rozwiąże problem ze stylizacją na niejedno oficjalne wyjście. Aktorka postawiła na model z rękawami ¾.

Ponadto miała na sobie czarne szpilki oraz białe futerko zarzucone na ramiona. Uwagę zwraca także mocny makijaż Śleszyńskiej zarówno z podkreślonymi oczami, jak i ustami pomalowanymi czerwoną szminką. Pod zdjęciem pojawiły się same pozytywne komentarze. Jak podoba wam się w takiej odsłonie?

Zobacz też: Zaszalała ze stylizacją. Śleszyńska w cekinach od stóp do głów

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl