Wzięli się za zakrętki. Dni zbiórek są już policzone

Popularne zbiórki zakrętek odejdą do lamusa. Od połowy 2024 roku mają być przytwierdzane do opakowań i zwracane do butelkomatów. Czy fundacje na tym stracą? Wątpliwości rozwiała Emilia Piotrowska ze stowarzyszenia "Polski Recykling".

Pojemniki na zakrętki wkrótce znikną z polskich ulic
Pojemniki na zakrętki wkrótce znikną z polskich ulic
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk

01.06.2023 | aktual.: 01.06.2023 14:57

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kiedyś trafiały do kosza z odpadami zmieszanymi. Dziś na szczęście w dużej mierze poddawane są recyklingowi - dzięki wrzucaniu ich do odpowiednich pojemników lub oddawaniu fundacjom, które spieniężają zebrane nakrętki, a środki wydają na cele statutowe.

Nie będą zbierać zakrętek. Mogą na tym zyskać

W ostatnich dniach media obiegła jednak wiadomość, że tego typu akcje mogą nie być w przyszłości kontynuowane. Wszystko za sprawą unijnych regulacji dotyczących opakowań. Co to w praktyce oznacza? W tej kwestii wypowiedziała się Emilia Piotrowska ze stowarzyszenia "Polski Recykling", która gościła w "Dzień dobry TVN". Rozmowę obejrzysz poniżej:

- Idzie nowe. Zmienimy formę pomocy - tłumaczy ekspertka, która potwierdza - w szkołach, urzędach czy w specjalnych pojemnikach ustawionych na ulicach zakrętki nie będą już zbierane. - Od przyszłego roku, od lipca do butelek będą przytwierdzone nakrętki - zapowiada.

Wtedy też, tak jak w Niemczech, Chorwacji czy Czechach, ma pojawić się więcej tzw. butelkomatów, do których trzeba będzie oddawać puste opakowania. W zamian otrzymamy zwrot kaucji. Klient będzie mógł z niej jednak zrezygnować, przekazując środki konkretnym fundacjom.

1500 zł za tonę. Wkrótce ma być więcej

Emilia Piotrowska apeluje jednak, by do tego czasu nadal zbierać i przekazywać zakrętki. Taki posortowany odpad łatwiej poddać recyklingowi. Jakie środki pozyskują w ten sposób organizacje? Tona, czyli średnio 350 tysięcy nakrętek kosztuje ok. 1500 zł, które można wykorzystać na pomoc.

Ekspertka przekonuje, że po wprowadzeniu nowego systemu datek może wielokrotnie wzrosnąć. Wszystko dlatego, że kaucja za każdą butelkę będzie wyższa od zysku za pojedynczą nakrętkę. Jeśli wyniesie 1 zł - 350 tys. opakowań przekazanych na konto fundacji da jej 350 tys. zł na jej działalność.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Źródło artykułu:WP Kobieta
recyklingunia europejskaekologia
Komentarze (12)