Z katarem wśród ludzi

Gdybyśmy chcieli postępować zawsze zgodnie z zasadami savoir-vivre'u, podczas kataru najpewniej siedzielibyśmy w domu, by nie narażać innych na jakikolwiek dyskomfort. Niestety, życiowe obowiązki często zmuszają nas do spotykania się z innymi ludźmi nawet podczas nasilonego kataru.

Kodeks dobrego wychowania mówi jasno – jak jesteśmy zakatarzeni, powinniśmy pozostać w domu. Spotykanie się z innymi podczas przeziębienia może być odczytane jako nietaktowne, gdyż po pierwsze – naraża osoby z otoczenia na kontakt z wirusami, które rozsiewamy, a ponadto – przebywanie w naszym towarzystwie może być dyskomfortem. Również dla nas może być to niekomfortowa sytuacja, bo z katarem wiążą się pogorszenie samopoczucia i wyglądu, a to jak wiadomo może mieć znaczący wpływ na relacje z innymi. Dodatkowo, ukrywanie się z wydmuchiwaniem nosa czy kichaniem lub ukradkowe wycieranie łzawiących oczu może nas tylko stresować.

Popularny katar inaczej zwany ostrym zapaleniem błony śluzowej nosa, często przebiega z objawami ogólnymi i stan taki zwyczajowo nazywany jest przeziębieniem. Ponieważ katar może być wywołany między innymi przez wirusy, można się nim zarazić przez bliski kontakt z osobą zakatarzoną. Wirusy rozprzestrzeniają się drogą powietrzno-kropelkową. Czasem wystarczy podanie ręki, czasem bliska rozmowa, a czasem nawet przebywanie z chorym w jednym pomieszczeniu. Już z tego względu, z uwagi na dobro osób, które spotykamy – należy pomyśleć o pozostaniu w domu podczas kataru. Oczywiście, musimy mieć również na względzie swoje własne zdrowie, więc i pod tym względem – zamiast narażać się na rozwój infekcji, lepiej zacząć katar leczyć.

Uciążliwy katar może być powodem wizyty u lekarza. Nie zawsze jesteśmy świadomi, jakie jest prawdziwe źródło pochodzenia infekcji, dlatego jeśli katar trwa długo i jest męczący, warto zgłosić się po pomoc lekarską. Właściwa diagnoza to podstawa w leczeniu tej uciążliwej dolegliwości.

Są jednak sytuacje, gdy katar nie jest wystarczającą przeszkodą do wyjścia z domu. Najczęściej to my bagatelizujemy sytuację, choć bywa i tak, że po prostu wzywają nas ważne obowiązki i nie możemy sobie pozwolić na ich przełożenie. Katar staje się uciążliwy, kiedy musimy pracować. Praca staje się wtedy trudna i męcząca, możemy jednak podjąć kroki, które pozwolą przetrwać te trudne momenty. Jeśli mamy możliwość pracy zdalnej (z domu), poprośmy o to pracodawcę. O wiele lepiej jest w czasie trwania kataru pracować z domu, gdyż nie narażamy się na czynniki, które mogłyby pogorszyć nasz stan, np. częstą zmianę temperatur, marznięcie czy przebywanie w zatłoczonych pomieszczeniach. Jeżeli jednak sytuacja zmusza nas do wyjścia z domu, warto pamiętać o odpowiednim wyposażeniu. Chusteczki higieniczne, aerozol do nosa to akcesoria obowiązkowe. W trakcie pobytu poza domem należy się ciepło ubierać, dużo pić, a bywając między ludźmi, unikać bliskiego kontaktu. Jeśli zdarzy nam się kichnąć, róbmy to w chusteczkę, z dala
od innych. Jeśli musimy wysmarkać nos – odejdźmy w ustronne miejsce. Zadbajmy również mimo wszystko o dobry wygląd. Odpowiedni makijaż maskujący może być prawdziwym ratunkiem dla pań. Na koniec – nie obnośmy się ze swoją niedyspozycją. Nie ma nic gorszego niż rozrzucone po biurku zużyte chusteczki, głośne pociąganie nosem i ostentacyjne kichanie. Nawet w tych mniej komfortowych momentach można zachować się bardziej kulturalnie. I pamiętajmy, jeżeli w pracy lub szkole będziemy czuć się wyjątkowo źle, poprośmy osobę decyzyjną o zwolnienie nas z niektórych obowiązków. Każdy szef ma w sobie choćby odrobinę empatii.

O ile obowiązki domowe i zawodowe nie zawsze mogą czekać, tak przyjemności można spokojnie przełożyć na inny termin. W obliczu kataru nie warto wybierać się na towarzyskie spotkania, bo swoim stanem możemy tylko zepsuć przyjemność z zabawy innym. Wyjście do restauracji wiąże się z dłuższym siedzeniem w jednym miejscu – idąc tam z katarem, będziemy musieli nieustannie odchodzić od stołu. Wyjście do kina jest równie złym pomysłem, bo nasze kichanie czy smarkanie mogą uprzykrzyć innym oglądanie filmu. Nie szykujmy się również na imprezę. Zazwyczaj podczas kataru nasze samopoczucie jest złe, więc nie sprawi nam to wyjście większej przyjemności, a ponadto zatłoczone miejsca sprzyjają rozsiewaniu zarazków. O wiele lepszym rozwiązaniem jest przełożenie wyjścia na inny termin. Dzięki temu ani my, ani nasi bliscy nie będą mieć popsutej zabawy.

Są miejsca, gdzie wyjątkowo niemile widziani są zakatarzeni. To przede wszystkim szpitale, w których łatwo rozsiać wirusy. Z katarem nie jest wskazane odwiedzanie między innymi np. noworodków czy osób poważnie chorych. Dla tych osób wirusy, które w naszym przypadku wywołały jedynie katar, mogą okazać się niebezpieczne. Podczas kataru powinniśmy unikać niektórych wizyt lekarskich. Uciążliwością może być np. wizyta u stomatologa. Jeśli katar ma dziecko, rozważmy czy wysłać go do przedszkola lub szkoły, bo możemy zapoczątkować infekcję w całej grupie. Ponadto miejmy na uwadze dobro dziecka, które gorzej znosi katar od dorosłego. Choć podczas kataru wychodzenie na spacer jest jak najbardziej wskazane, zrezygnujmy w tym czasie np. z wizyty na siłowni czy basenie.

Anna Kuliberda

Nas/2014/07/ID/40

Zieliński R. i wsp. Ostre infekcje górnych dróg oddechowych u dzieci – podział morfologiczny, diagnostyka i terapia. Forum Medycyny Rodzinnej 2010; 4(5): 336-371.