Z Kraju Kwitnącej Wiśni

Yohji Yamamoto to piewca piękna i dobrego smaku. Urodził się w Japonii w 1943 roku. To absolutny esteta oraz zagorzały fan Boba Dylana. Studiował prawo, ponadto w kieszeni ma dyplom prestiżowego japońskiego Bunka Fashion College. Od czasu do czasu grywa na harmonijce ustnej, ćwiczy karate (ma czarny pas), a przede wszystkim jest jednym z najbardziej uznanych projektantów mody na świecie.

Jego dzieciństwo nie było łatwe. Yohji miał niespełna dwa lata, kiedy jego ojciec zginął na wojnie. Wcześnie owdowiała matka projektanta była dość przedsiębiorczą i bardzo wymagającą kobietą. Można śmiało powiedzieć, że Yamamoto rozpoczął karierę w sklepie swojej mamy. Pani Yamamoto prowadziła bowiem niewielki butik z sukienkami i często prosiła młodego syna o pomoc w szyciu, czy sporządzaniu wykrojów. Pomysły młodego designera spotykały się z dużym uznaniem.

W 1972 roku postanowił rozpocząć działalność na własny rachunek. Pięć lat później w Tokio odbył się pierwszy pokaz jego projektów. W 1981 zaprezentował on swą kolekcję w Paryżu. Po wybiegu przechadzały się modelki noszące wyłącznie czerń, a zamiast muzyki z głośników wydobywał się niepokojący dźwięk bijącego serca. Ten debiut zadecydował o dalszym sukcesie projektanta. Krytycy i znawcy mody zachwycili się tym swoistym performance tak odmiennym od tego, co prezentowali wówczas inni. Japoński szyk spod igły Yamamoto podbił nie tylko azjatycki i europejski rynek, ale także amerykański. Dziś firma Yamamoto to prawdziwe imperium, na które składają się linie: Yohji Yamamoto, Yohji Yamamoto POUR HOMME, Yohji Yamamoto + NOIR, Y's for men, Y's, Y's for living, Y-3 dla Adidasa. Poza tym Yamamoto pojawił się w filmie Wima Wendersa pod tytułem „Notebook On Cities And Clothes". Projektuje kostiumy do filmów Takeshi Kitano, a także do baletu i opery (w dorobku miedzy innymi „Tristan i Izolda" oraz „Madame Butterfly").

Designer jest wciąż czynny zawodowo, choć mógłby pozwolić sobie na zasłużoną emeryturę. Inspirują go Jodie Foster, Madonna i Pina Bausch. W środowisku bywa niekiedy nazywanym projektantem dla intelektualistów. Prywatnie związany jest z Rei Kawakubo, założycielką innej popularnej marki rodem z Kraju Wschodzącego Słońca - Comme des Garcons.

W modzie Yamamoto przede wszystkim bawi się formą jak rasowy postmodernista. Jego ubrania znane są z nietypowych kształtów – ogromnych, bufiastych rękawów, workowatych powierzchni bluzek, nieregularnych przeszyć, wielkich marynarek, asymetrycznych drapowań, spodni zainspirowanych japońską, tradycyjną sztuką walki aikido. Te stroje są zawsze jakby za duże, czasami bardziej przypominają awangardowe rzeźby niż zwykłą odzież. Kunszt ich projektu i wykonania najlepiej widać w ruchu na osobie, a nie na statycznym manekinie.

Yohji gustuje w ciemnych, tajemniczych kolorach: graficie, czerni, granacie. Jeśli rezygnuje z ulubionych barw to na rzecz bieli, lub wyrazistych amarantów, czerwieni i niebieskości. Niektóre jego projekty są jawnym ukłonem w stronę wielkich mistrzów krawiectwa – Coco Chanel, Cristobala Balenciagi i Yves Saint Laurenta. Moda od Yamamoto łączy zatem w sobie dwa pierwiastki – klasyczny i awangardowy.