Zabezpieczyła się przed dziećmi sąsiadów. "Zasieki pomogły"

Blanka Lipińska zorganizowała na swoim profilu na Instagramie Q&A, w którym odpowiedziała na pytania internautów na temat (nie) obchodzenia Halloween. Jak się okazuje, autorka "365 dni" na tyle nie lubi tego święta, że postawiła przed mieszkaniem "barykadę".

Blanka Lipińska nie lubi Halloween
Blanka Lipińska nie lubi Halloween
Źródło zdjęć: © AKPA, Instagram

Jedni kochają, drudzy nienawidzą. W Stanach Zjednoczonych robi furorę, a w Polsce dosłownie dzieli ludzi. O czym dokładnie mowa? Oczywiście o Halloween, czyli słynnym zwyczaju związanym z maskaradą, który w wielu krajach jest obchodzony w ostatni wieczór października. I choć dzieci go uwielbiają, dorośli już niekoniecznie. Niektórzy na tyle bronią się przed odwiedzinami przebranych maluchów, że stawiają... barykady.

Blanka Lipińska nie lubi Halloween

Jedną z osób, która z pewnością nie przepada za Halloween, jest Blanka Lipińska, autorka serii książek "356 dni". Jak możemy dowiedzieć się z jej profilu na Instagramie, a konkretnie z przeprowadzonego przez nią Q&A (pytania i odpowiedzi), w tym roku postanowiła jednoznacznie oznajmić wszystkim, że nie przyjmuje żadnych gości.

W odpowiedzi na jedno z pytań, celebrytka udostępniła zdjęcie wykonane przed swoim mieszkaniem. Oprócz przyklejonych kartek z komunikatem: "Prosimy nie dzwonić i nie pukać do drzwi", Lipińska postawiła przed drzwiami czerwono-biały "płotek" zabezpieczający.

Blanka Lipińska postawiła zakaz wejścia przed mieszkaniem
Blanka Lipińska postawiła zakaz wejścia przed mieszkaniem© Instagram | blanka_lipinska

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Taka sytuacja miała miejsce rok temu

Blanka Lipińska ma jednak uzasadnione powody do tego, by nie lubić Halloween. W relacji na swoim profilu na Instagramie opowiedziała także o sytuacji, która miała miejsce 31 października rok temu. Jej drzwi zostały wówczas wymazane kisielem.

- Niech się bawi ten, co chce i kto lubi. Nie mam dzieci. Nie przebieram się i nie stroję domu. Nie mam w domu słodyczy i zamierzam kupować dla obcych dzieci - mówiła.

- Dzieci nie obchodzi to, czy ty obchodzisz Halloween, czy nie obchodzisz. Jeśli nie otworzysz im drzwi, to słuchajcie. W zeszłym roku wymazali mi całe drzwi kisielem i obsypali mąką. Mam czarne drzwi. Wszystko mam czarne. Sprzątaczka nie mogła tego posprzątać. Chyba ze cztery razy myła drzwi - wspominała.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (260)