Blisko ludziZadbane 40-latki w modnych ciuchach. Nie wszystkim się podobają

Zadbane 40‑latki w modnych ciuchach. Nie wszystkim się podobają

Jedna z użytkowniczek Kafeterii zarzuciła kobietom po czterdziestce, że ubierają się niestosownie do wieku. "Tak bardzo ci przeszkadza 40-letnia kobieta w rurkach czy t-shircie?" – pytają internautki.

Zadbane 40-latki w modnych ciuchach. Nie wszystkim się podobają
Źródło zdjęć: © 123RF

09.11.2018 | aktual.: 11.11.2018 13:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na naszym forum "Kafeteria WP" popularność zyskuje wątek, w którym jedna z internautek opisuje kobiety w średnim wieku. Jej zdaniem obecne "czterdziestki" w czasach swojej młodości nie wyróżniały się strojem – nosiły długie sukienki, szerokie swetry i garsonki.

Dziś, jak opisuje dalej, wyglądają jak "typowe nastolatki". Chętnie zakładają krótkie spódniczki, szorty czy ubrania w krzykliwych kolorach. 'W okolicy 40. urodzin głowa siwieje i tylko ciuchem można już na siebie zwrócić uwagę” – czytamy na samym końcu. Post uderza nie tylko w panie po czterdziestce, ale we wszystkie kobiety, niezależnie od wieku. W końcu nie ma "typowej nastolatki", tak jak nie ma "typowej czterdziestki". I to jest piękne.

Post oburzył wiele forumowiczek, które zwróciły uwagę, że trendy były kiedyś zupełnie inne niż obecnie i naprawdę bardzo trudno porównać ówczesną i dzisiejszą modę. Jedna z pań zauważyła, że nastolatki kilkanaście lat temu miały mocno ograniczony budżet, co skutkowało tym, że nosiły to, na co było je stać, a nie to, co im się rzeczywiście podobało. "Jako młoda dziewczyna nie miałam kasy na ubrania.

Zresztą i tak głównie szyłam, bo w sklepach nie było zbyt wiele ciekawych rzeczy" – napisała jedna z forumowiczek. Inna zwróciła uwagę, że młode dziewczyny często mają wiele kompleksów, przez co unikają ubrań podkreślających sylwetkę. Za istotny czynnik uważa również rodziców, którzy wpływają na garderobę swoich nastoletnich pociech. Rzecz w tym, że moda sprzed kilkunastu lat i ta dzisiejsza nie różnią sie aż tak bardzo, jak niektórym mogłoby się wydawać.

Panie podkreśliły również, że dbanie o siebie to nic złego i kobiety w każdym wieku mają prawo do tego, aby wyglądać tak, jak mają ochotę. "Z wiekiem kobiety stają się pewne siebie, potrafią podkreślić atuty i zakryć niedoskonałości” – napisała jedna z użytkowniczek Kafeterii. Choć po części ma rację, ukrywać niedoskonałości można niezależnie od wieku. Można również je akceptować i kompletnie się nimi nie przejmować.

"Co cię autorko tak boli? Krzywdę ci robimy, że musiałaś założyć temat?Tak bardzo ci przeszkadza 40-letnia kobieta w rurkach czy t-shircie? – zapytała inna forumowiczka.

Agnieszka Woźniak-Starak skończyła w tym roku 40 lat. Magda Mołek – 42 lata, Kinga Rusin – 47 lat. Każda z nich uchodzi za ikonę mody. Choć styl każdej z nich znacząco się różni, wszystkie udowadniają, że czterdzieste urodziny nie muszą oznaczać schowania wszystkich ubrań głęboko w szafie i zastąpienia ich spódnicami za kolano i golfami (choć i w takim zestawieniu można wyglądać obłędnie).

To smutne, że dziś 40-latki uważa się za dojrzałe panie, które nie mają prawa wyrażać siebie poprzez ubiór. Każda kobieta może to robić, niezależnie od wieku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (164)