Zaginięcie Madeleine McCann. W sprawie pojawił się nowy wątek, rodzice wydali oświadczenie

Do zaginięcia Madeleine McCann doszło 13 lat temu. Do tej pory nie wiadomo, co stało się z dziewczynką. Jednak wygląda na to, że w śledztwie pojawił się przełom. Policja wytypowała 43-letniego obywatela Niemiec jako podejrzanego o jej uprowadzenie. W związku z tymi informacjami rodzice Madeleine wydali oświadczenie.

Zaginięcie Madeleine McCann. Rodzice wydali oświadczenie
Źródło zdjęć: © Getty Images
Aleksandra Sokołowska

W środę wieczorem brytyjski dziennik "Independent" podał informację, że podejrzany 43-letni mężczyzna, obywatel Niemiec, przebywa obecnie w areszcie. Odsiaduje karę za przestępstwa, które nie mają związku ze sprawą Madeleine McCann. Dochodzenie w sprawie morderstwa prowadzi niemiecka policja, jednak póki co nie ma „ostatecznych dowodów”, które potwierdzą, że dziewczynka nie żyje. 43-letni mężczyzna ma na swoim koncie wiele wyroków, został skazany także za molestowanie seksualne dzieci.

Wczoraj wieczorem rodzice zaginionej dziewczynki wydali oświadczenie. - Dziękujemy zaangażowanym siłom policji za dalsze starania w poszukiwania Madeleine. Jedyne czego chcemy, to odnaleźć ją, odkryć prawdę i postawić odpowiedzialnych przed sądem. Nigdy nie tracimy nadziei na odnalezienie Madeleine żywej, ale niezależnie od tego, jaki będzie wynik, musimy zachować spokój – napisali państwo McCann. Podziękowali też społeczeństwu za nieustające wsparcie i zachęcili każdego, kto posiada informacje bezpośrednio związane ze sprawą, do kontaktu z policją.

Zaginięcie Madeleine McCann. Kim jest nowy podejrzany?

Na razie policjanci próbują ustalić, czy 43-latek jest zamieszany w sprawę. Okazuje się, że w latach 1995-2007 mieszkał w portugalskim kurorcie Praia da Luz w Algarve, gdzie zaginęła Madeleine. Policjanci wpadli na jego trop dzięki samochodom, którymi mógł poruszać się podejrzany. Teraz śledczy proszę o pomoc, być może zgłosi się ktoś, kto będzie coś wiedział na temat aut.

Pierwszy to Volkswagen T3 Westfalia z portugalską tablicę rejestracyjną. Drugi to brytyjski Jaguar z 1993 r. zarejestrowany w Niemczech. Według śledczych to auto w 2007 roku znajdowało się w Praia da Luz. Jak się okazało, dzień po zaginięciu dziewczynki, samochód został przerejestrowany w Niemczech na inną osobę.

Alkohol na weselu. Dr Michał Sutkowski ma dla biesiadników radę

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Jajecznica po japońsku podbija sieć. Kilka składników zmienia wszystko
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Reklamówka wisi w klasie. To, co wrzucają do niej dzieci, wyciska łzy
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Do takiego domu seniora chciałby trafić. W Polsce ich nie ma
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Nagminny błąd. To dlatego wędlina psuje się po dwóch dniach
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Jerzy Zelnik żałuje jednej rzeczy. "Aborcji dokonałem jako człowiek niewierzący"
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Siedem miliarderek z polskimi korzeniami. Wiadomo, jak dorobiły się fortun
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Na scenie poczuła, że coś jej "pęka w ustach". Wyjawiła, co się stało
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"
Adwokatka obejrzała "Dom dobry". "To nie fikcja, ale codzienność tysięcy kobiet"
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Rozgnieć tabletkę i wsyp do muszli. Rano będzie lśnić jak nowa
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Kendra Wilkinson była "króliczkiem Playboya". Tak wygląda dziś
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Nietypowe imię zyskuje na popularności. Mało kto zna jego znaczenie
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję
Widzisz taki gest? Nie lekceważ. Od razu zadzwoń na policję