Zakaz kąpieli dzieci w pieluchach. Rodzice oburzeni
Koniec z beztroskim pluskaniem się dzieci w szczecineckiej pływalni. Powodem jest ryzyko zanieczyszczenia. "Nie jest to normalna sytuacja" – komentuje jedna z matek.
28.08.2018 | aktual.: 29.08.2018 13:56
Chcecie zabrać malucha na basen i nauczyć pływać? Weźcie pod uwagę, że nie będziecie mogli skorzystać z całego kompleksu. Od lipca na pływalni w Szczecinku, możecie bawić się z pociechą wyłącznie w brodziku. Powód? Nieczystości z pieluszki kąpiącego się maluszka dostały się do wody.
Wcześniej dzieci pod nadzorem opiekuna mogły korzystać bez ograniczeń ze wszystkich basenów. Maluchy musiały mieć jedynie założoną specjalną pieluszkę przeznaczoną do kąpieli. Jednak to nie wystarczyło. W lipcu małe dziecko, które pływało w pieluszce, zanieczyściło zbiornik kałem. Ten incydent spowodował zaostrzenie regulaminu.
Beata Bracka, prezes Aqua-Tur w rozmowie z portalem iszczecinek.pl. wyjaśnia: "Zakaz wprowadzono po to, aby uniknąć sytuacji jaka miała miejsce jakiś czas temu na basenie rekreacyjnym, który został zanieczyszczony kałem dziecka, które było w pieluszce. Po takich sytuacjach trzeba zamknąć basen, przeprowadzić dezynfekcję, niejednokrotnie wymianę wody. Na koniec trzeba zlecić wykonie badań wody. To wszystko bardzo długo trwa (nawet kilka dni) i sporo kosztuje".
Prezes zapowiada, że jeśli dojdzie do zanieczyszczenia basenu i znajdzie się winny, to on pokryje koszty związane z wymianą wody.
Rodzice są oburzeni. W rozmowie z "Temat Szczecinecki", jedna z kobiet wyznała: "Najmłodsze ma rok i sześć miesięcy. Chodzi na zajęcia pływania z instruktorem. Ale oprócz tego regularnie przychodzę z dzieckiem na indywidualną naukę pływania. Bawimy się, oswajamy się z wodą. Teraz dowiaduję się, że mamy, takie jak ja, mogą tylko i wyłącznie przebywać ze swoimi dziećmi w brodziku. To ja się w tym momencie pytam: w jaki sposób moje dziecko ma się nauczyć pływać?".
"Nie jest to normalna sytuacja, kiedy idziemy z dzieckiem na basen i nie możemy korzystać z atrakcji na basenie rekreacyjnym" - powiedziała w rozmowie z portalem iSzczecinek.pl jedna z oburzonych matek.
Jeśli macie podobne historie i pragniecie się nimi podzielić. Wyślijcie nam przez dziejesie.wp.pl**