Zakazane drzewo w Polsce. Możesz je ściąć bez zbędnych formalności
Bożodrzew gruczołkowaty to jedno z najbardziej inwazyjnych drzew w Polsce. Rozrasta się błyskawicznie, wypiera pożyteczne gatunki i jest trudny do usunięcia. Sprawdź, dlaczego warto go jak najszybciej rozpoznać i skutecznie wyeliminować ze swojej działki.
Bożodrzew gruczołkowaty (Ailanthus altissima), znany również jako ajlant lub bożodrzew chiński, to drzewo pochodzące z Chin, Tajwanu i północnego Wietnamu. W Polsce zyskało miano wyjątkowo uciążliwego gatunku inwazyjnego. Choć z pozoru może wydawać się ozdobne, jego obecność w środowisku naturalnym stanowi realne zagrożenie dla rodzimej przyrody.
Co warto wiedzieć o bożodrzewie?
To wyjątkowo szybko rosnące drzewo potrafi osiągać imponujące rozmiary w zaledwie kilka lat. Rozmnaża się zarówno przez nasiona, jak i odrosty korzeniowe, co sprawia, że niezwykle łatwo rozprzestrzenia się na dużą skalę. Co więcej, bożodrzew wydziela substancje chemiczne hamujące wzrost innych roślin w jego pobliżu, skutecznie ograniczając różnorodność biologiczną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
W naszym kraju wprowadzanie bożodrzewu do środowiska jest zabronione od 2004 roku, a od 2012 jego uprawa i posiadanie wymagają specjalnego zezwolenia. Prawo umożliwia właścicielom nieruchomości usuwanie tego drzewa bez konieczności uzyskiwania dodatkowych zgód, niezależnie od wieku drzewa czy jego stanu zdrowotnego.
Jak pozbyć się bożodrzewu?
Zwalczenie bożodrzewu gruczołkowatego nie jest łatwe – drzewo ma dużą zdolność do regeneracji. Dlatego zaleca się stosowanie kilku metod jednocześnie:
- Mechaniczne usuwanie – wycinka drzewa oraz usunięcie pędów i systemu korzeniowego.
- Zabiegi chemiczne – nanoszenie herbicydów na świeżo ścięte pnie i odrosty, aby zapobiec ich dalszemu wzrostowi.
- Ściółkowanie terenu – przykrycie gleby wokół usuniętego drzewa, co utrudnia rozwój nowych siewek.
W przypadku większych skupisk warto rozważyć konsultację z lokalnymi służbami ochrony środowiska, które mogą doradzić najskuteczniejsze sposoby działania.
Nie usuniesz? Możesz mieć problem
Nielegalne posiadanie bożodrzewu gruczołkowatego bez stosownego zezwolenia może skutkować wysokimi karami finansowymi, a w skrajnych przypadkach nawet odpowiedzialnością karną. Gatunek ten objęty jest przepisami dotyczącymi roślin inwazyjnych, dlatego jego uprawa i rozprzestrzenianie są zabronione.
Właściciele działek powinni regularnie monitorować swoje tereny i szybko reagować na pojawienie się ajlantu. Nawet pojedyncze pędy mogą szybko się rozrosnąć i opanować duży obszar. Usuwanie drzewa to nie tylko kwestia estetyki, ale też obowiązek wynikający z troski o środowisko.
Czytaj także: Posyp pień. Nie zostanie po nim nawet ślad
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.