Założył fałszywe konto, by obnażyć naiwność Polek. "Projekt Klaudiusz" hitem na Wykopie
Klaudiusz ma 24 lata, jest przystojny, studiuje w Warszawie. Użytkowniczki Tindera zwariowały na jego punkcie. Problem w tym, że Klaudiusz nie istnieje. To jedynie prowokacja jednego z "mirków", która ma udowodnić, że kobiety to hipokrytki.
– Klaudiusz to projekt idealny – zamierzam wkręcać Polki na spotkania i wklejać rozmowy na Wykop, niech cierpią – napisał twórca akcji przy zdjęciu profilowym "Klaudiusza". Mężczyzna założył fałszywe konto na Tinderze, by zobaczyć, jak zareagują Polki na profil przystojnego studenta.
Projekt Klaudiusz zdobył na Wykopie ogromną popularność. Użytkownicy zajmują stanowiska, wymieniają się spostrzeżeniami, bronią autora prowokacji lub wręcz przeciwnie, stają po przeciwnej stronie barykady i krytykują jego podejście do kobiet. Wydaje się jednak, że tych pierwszych jest więcej. Idą w ślady "janusza", zakładają kolejne konta w serwisach randkowych, by udowodnić – nie wiadomo tylko, komu – że kobiety zwodzą mężczyzn i są powierzchowne. Zapominają, że prawdopodobnie, gdyby za akcją stała kobieta, która stworzyłaby fałszywe konto ze zdjęciami przypadkowej, atrakcyjnej dziewczyny, efekt byłby taki sam.
Użytkownicy Wykopu są przekonani, że takie akcje jak "Projekt Klaudiusz" są potrzebne, by obnażyć nieuczciwość kobiet. Jeden z nich przyznał wprost, że kobiety same są sobie winne, bo są hipokrytkami, które tylko udają, że liczą się "wnętrze, dobre serce i bycie miłym".
Internauta w kilku punktach podsumował, dlaczego akcja jest godna podziwu:
"Uświadamia facetów, jak wygląda ten świat. Pokazuje, że dla lasek wygląd jest równie ważny i te kłamstwa o dobrym sercu jest tylko dla słabych i głupich zwykłych facetów. Laski szukają miłych (głupich) facetów do związku i ‘chadów’ do szybkiego seksu, te, które mówią, że tak nie jest, widocznie są przeciętne i żaden ‘chad’ na nie nie spojrza. Albo nie znalazły się w odpowiedniej życiowo sytuacji, więc będą uparcie twierdzić to słynne ‘jestem inna niż wszystkie’, co zawsze mówiła mi co druga dziewczyna. Jednocześnie uczy, że jak one sobie pogrywają, często robiąc gorsze rzeczy miłym facetom, to niech poczują na własnej skórze, że w drugą stronę to też może działać, może nabiorą przez to trochę tej mitycznej kobiecej empatii" – wypunktował.
"Projekt/misja pod kryptonimem ‘Klaudiusz’ faktycznie potwierdza wcześniej zakładane teorie. Klaudiusz, bo tak został nazwany projekt założony przez 'janusza', jest projektem idealnym, trzeba go utrzymywać jak najdłużej przy życiu i gromadzić dane na temat Polek i potem je analizować" – przyznał inny użytkownik.
Autor projektu publikuje zdjęcia rozmów z kobietami, które dały się ponieść chwili i uległy urokowi Klaudiusza. Być może to wartościowy eksperyment, który nie demaskuje kobiet, a ujawnia, jak działają aplikacje randkowe czy serwisy o podobnej tematyce. Jednak taki wniosek również wydaje się uogólnieniem. W końcu każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby – niezależnie od płci, wieku, orientacji seksualnej. Każdy szuka czegoś innego. Fakt, nie każdy z nas od razu informuje potencjalnego partnera czy partnerkę o swoich zamiarach, nie zawsze jest szczery i uczciwy. Jednak mierzenie wszystkich ludzi jedną miarą wydaje się jeszcze mniej uczciwe.
Autor projektu nie odkrył Ameryki, nie sprawił, że rzeka zmieniła bieg. Podzielił się swoją frustracją i przekonał się, że takich jak on, mężczyzn skrzywdzonych przez kobiety, jest więcej. Powinien był zauważyć, że kobiet zranionych przez mężczyzn jest równie dużo.
Źrodło: Wykop
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl