Zanim kupisz sprzęt do sprzątania – co warto wiedzieć?

W każdym domu powinien być odkurzacz, mop i drobne środki czyszczące – detergenty, ściereczki, gąbeczki, szczotki, ściągaczki, zmiotka z szufelką, itd. Prawdziwi pasjonaci czystych wnętrz i nowych technologii dorzucą do tego pewnie parownicę, samobieżny odkurzacz, myjkę do okien czy odkurzacz piorący do dywanów i kanap. Jednak niezależnie od budżetu warto dobrze przemyśleć i zaplanować nasz arsenał do sprzątania, dostosowując go do potrzeb, możliwości i przyzwyczajeń domowników.

Zanim kupisz sprzęt do sprzątania – co warto wiedzieć?
Źródło zdjęć: © Karcher

Na początku należy uwzględnić wielkość naszego lokum – nie ma sensu kupować ogromnego odkurzacza z mnóstwem dodatkowych funkcji czy potężnej parownicy jeżdżącej na wózku do dwupokojowego mieszkania w bloku. Z drugiej strony, w dwupoziomowym domu z pewnością nie sprawdzi się niewielki przenośny odkurzacz o małej mocy czy mop z niewielką główką i krótkim trzonkiem. Aby zachować funkcjonalność i wydajność urządzeń, musimy dostosować ich rozmiary i możliwości do rozległości powierzchni, które przyjdzie nam sprzątać. Z pewnością pomogą nam w tym poradniki producentów sprzętów – większość z nich ma w swojej ofercie całą gamę produktów,przeznaczonych do różnej wielkości wnętrz.

O ile w przypadku drobiazgów, takich jak gąbeczki, szmatki czy zmiotki, nietrafiony nabytek nie powinien nas zbytnio zrujnować, a błąd łatwo naprawić, to już przy zakupie odkurzacza, parownicy czy nawet zwykłego mopa dużo łatwiej o rozczarowanie. Dlatego radzimy poświęcić nieco więcej czasu na przegląd dostępnych urządzeń w naszej kategorii cenowej – poza rozmiarem kluczowa jest jakość, na której nie warto zbytnio oszczędzać, i funkcjonalność. Cóż z tego, że kupimy tańsze urządzenie nieznanego producenta, skoro zepsuje się po już kilku miesiącach? Decydując się na renomowaną firmę, mamy pewność, że sprzęt posłuży dłużej i spełni nasze oczekiwania. Na dłuższą metę oszczędzimy w ten sposób nerwy, czas i pieniądze.

Obraz
© Karcher

Obok funkcjonalności i jakości ważna jest także ergonomia – zastanówmy się, czy z danego urządzenia będzie nam po prostu wygodnie korzystać. W przypadku odkurzaczy zwróćmy uwagę na długość teleskopowej rury, mechanizm zwijania przewodu czy głośność. Istotna jest również porządna turboszczotka, która już w pierwszym przejściu roboczym zbierze większość nawet najdrobniejszych zanieczyszczeń.

Mop powinien być wyposażony w mechanizm samowyżymający oraz porządny uchwyt, który nie wyślizguje się z dłoni. Równie ważne jest odpowiednie wiadro, które będziemy mogli z łatwością unieść i wylać z niego wodę bez rozchlapywania. Jeśli uchwyt mopa nie będzie dobrze leżał w dłoni, jeśli przestawienie wiadra z wodą będzie za każdym razem nastręczało trudności, jeśli korzystanie z niego będzie wymagało wysiłku, to korzystać z mopa będziemy rzadziej i bardzo niechętnie. Nie warto obciążać tej – i tak niespecjalnie lubianej – czynności dodatkowymi wadami, dlatego ergonomia, wygoda i funkcjonalność to kluczowe zalety przy wyborze sprzętu, np. do mycia podłóg.

Nowością na rynku jest mop elektryczny, który w jednym przejściu roboczym usuwa suche zabrudzenia, myje podłogę i osusza ją. Mop elektryczny wstępnie zbiera suche zabrudzenia, co oznacza, że w wielu sytuacjach w odstawkę w ślad za wiadrem i mopem może pójść i odkurzacz. Dzięki unikatowej technologii czyszczenia mop elektryczny FC 5 nie tylko oszczędza nasz czas, ale i ogranicza zużycie wody. Zbiornikiem o pojemności 400 ml można umyć aż 60 m kw. różnych powierzchni, od kamienia zaczynając, przez płytki ceramiczne, po drewno czy panele. Korzystając z urządzenia, nie trzeba też więcej wyżymać ręcznie mopa ani czyścić go po pracy. Zbiornik jest bardzo prosty w opróżnianiu i można to zrobić bez kontaktu z brudną wodą, łatwo i szybko. Po pracy urządzenie odstawiamy do oczyszczania, które odbywa się samoczynnie, musimy tylko nalać świeżej wody i włączyć. Pady z mikrofibry można spokojnie uprać w pralce w temperaturze 60 st. C.

Planując wyposażenie naszego domu w sprzęt do sprzątania, nie zapomnijmy o dodatkach, które należy często wymieniać i czyścić. Końcówki od mopa, worki i filtry w klasycznych odkurzaczach, ściereczki w parownicach mają bezpośredni kontakt z brudem i alergenami. Dla zachowania higieny i zdrowia warto zaopatrzyć się w zapas tego typu akcesoriów, aby w razie potrzeby mieć czym zastąpić produkty zużyte w walce z zanieczyszczeniami. Spójrzmy zatem łaskawszym okiem na modele, w których robi się to łatwo i szybko oraz w których te akcesoria nie są wymagane – z pewnością sami sobie podziękujemy w przyszłości.

Gust i poczucie estetyki to oczywiście sprawa indywidualna. Co więcej, sprzęt do sprzątania bywa zazwyczaj schowany głęboko w szafie i nie ma stanowić dekoracji wnętrza. Nie znaczy to jednak, że powinniśmy kompletnie pomijać wzornictwo takich urządzeń. Jeśli tylko możemy sobie na to pozwolić finansowo, to zwróćmy uwagę na design odkurzacza czy parownicy. Dużo przyjemniej bowiem korzysta się ze sprzętu, który cieszy oko harmonijną linią, futurystycznym kształtem czy nieszablonową kolorystyką. Dodatkowo tym argumentem możesz skutecznie zachęcić do sprzątania dzieci!

Artykuł powstał we współpracy z marką Kärcher

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)