Pojawiają się nocą. Brytyjski ogrodnik mówi, jak się pozbyć
Ślimaki mogą siać prawdziwe spustoszenie w ogrodzie. Zanim sięgniemy po drogie środki chemiczne, które dodatkowo mogą uszkodzić też rośliny, warto wypróbować tańsze, a do tego bardziej ekologiczne sposoby, by się z nimi rozprawić.
Ślimaki, choć niszczą uprawy, są jednocześnie niezwykle pożyteczne dla całego ekosystemu. Właśnie dlatego to niezwykle ważne, aby podczas usuwania ich z ogrodu, nie stała im się żadna krzywda. Ogrodnik Monty Don w programie BBC "Gardeners' World Magazine" zdradził, że problem ten można rozwiązać w zupełnie inny sposób.
Tak uchronisz uprawy przed ślimakami
Monty Don jest ogromnym przeciwnikiem stosowania środków chemicznych do walki ze ślimakami. Ma to przede wszystkim związek z ich negatywnym wpływem nie tylko na rośliny, które rosną w ogrodzie, ale również zwierzęta, które w nim przebywają.
Jego zdaniem kluczowe są w tym przypadku trzy kroki. Po pierwsze należy regularnie sprawdzać, czy nasze rośliny zostały zaatakowane przez ślimaki. Dobrze jest to jednak robić dopiero wtedy, gdy się ściemni. To właśnie wieczorem stworzenia te są bowiem najaktywniejsze.
Kiedy zauważymy, że ślimaki zadomowiły się w naszych grządkach, jeszcze nic straconego. Można je bowiem usunąć ręcznie. Wystarczy poprzenosić je z dala od naszej posesji.
Specjalista nie ukrywa, że ślimaki nie zbliżą się, gdy np. rozłożymy wokół roślin pokruszone skorupki jajek, co uniemożliwi stworzeniom tym dotarcie do naszych upraw.
Ślimaki nie będą miały żadnych szans
Jeśli nie mamy zbyt dużo czasy, który możemy poświecić na prace w ogrodzie, jeszcze nic straconego! Zdaniem Monty'ego Dona prawdziwym game changerem mogą okazać się specjalne sekcje wolne od ślimaków, w których bez obaw będzie można zasadzić nawet najdelikatniejsze rośliny.
Dobrze sprawdzi się np. uprawa w specjalnych skrzyniach, które uniemożliwią ślimakom dostanie się do rosnących w nich upraw.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.