Zdjęła płaszcz i pokazała tył sukienki. Trudno oderwać wzrok
Przedstawiciele gatunku "rrr" nie zamierzają zapadać w zimowy sen. A przynajmniej nie w szafie Lary Gessler, która oddała cześć włoskiej ekstrawagancji i pokazała się w cętkach od stóp do głów - dosłownie.
Trendsetterki nieustannie polują na dzikie printy. W końcu cętki niemalże co roku zajmują VIP-owską miejscówkę w trendach. Chociaż płaszcz w panterkę w latach 20. uchodził za symbol luksusu, to kilkadziesiąt lat później został zdegradowany przez pin-up girls, mając więcej wspólnego z erotyką niż egzotyką. Ale współczesne it-girls przywracają zwierzęcym wzorom dobre imię na czele z Larą Gessler.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sukienka z golfem w cętki
W towarzystwie cętek nie ma miejsca na nadmierną goliznę w postaci głębokich dekoltów czy długości mini. Dlatego też Lara Gessler podziękowała obcisłym sukienkom, wysokim rozporkom i odważnym wycięciom na froncie. Trafiła w punkt, decydując się na sukienkę midi z golfem i odsłoniętymi plecami, które akcentowały kobiecość, ale nie miały nic wspólnego z wulgarnością.
Dzianinowa i lekko rozkloszowana kreacja przywołała wspomnienie lat 80., kiedy to animalistyczne wzory wiodły prym w modzie, lansowane między innymi przez słynną odtwórczynię roli Alexis.
Ale Lara Gessler nie wpadła w pułapkę maksymalizmu i luksusowego splendoru, ograniczając się do złotych kolczyków i czarnych kapek na smukłym obcasie.
A na deser płaszcz w dzikim wzorze
Cętki i panterki można lubić lub nie, ale nie należy odmawiać im elegancji, którą mają w swojej naturze, a którą Lara Gessler zinterpretowała na celujący z plusem. Najbardziej znana cukierniczka w Polsce zarzuciła na ramiona długi płaszcz w cętki w idealnie skrojonej formie, która subtelnie odsłaniała momentami ciało, ale wciąż emanowała klasą.
"Masz w sobie coś takiego, że chce się mieć wszystko, co masz na sobie", "Na tobie wszystko leży ze smakiem", "Nieustająco zachwycasz", "Obłędnie", "Masz taki autentyczny urok. Co byś nie założyła, jest zawsze w punkt" - pisali pod postem fani. I trudno się z tym nie zgodzić.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
