Wstawiła do sieci zdjęcie Żyły. Na jaw wyszedł jego sekret

Jeden z najgorszych sezonów Pucharu Świata dla polskich skoczków narciarskich dobiega końca. Choć żaden z nich nie stanął na podium, najbliżej był Piotr Żyła, który który podczas konkursu w Lake Placid uplasował się na czwartym miejscu. To właśnie on stał się bohaterem jednego z postów Ewy Bilan-Stoch, żony Kamila Stocha, która stworzyła na swoim profilu na Instagramie serię "face to face" (ang. twarzą w twarz).

Ewa Bilan-Stoch opublikowała w mediach społecznościowych post dotyczący Piotra Żyły, w którym zdradziła kilka nieznanych dotąd faktów na temat skoczka narciarskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Piotr Żyła - pseudonim Pieter" - napisała Bilan-Stoch, która na samym początku wyliczyła najważniejsze sukcesy Piotra Żyły.

"Piotrek to jeden z polskich Trzech Muszkieterów - najbardziej szalony, nieprzewidywalny i bezkompromisowy. Spośród wszystkich skoczków narciarskich Pucharu Świata najbardziej charakterystyczny jest jego śmiech. Piotrek słynie z wyrazistego okazywania radości i za to jest kochany przez fanów - stwierdziła następnie.

Choć Piotr Żyła słynie z nietypowych wywiadów i często bardzo krótkich wypowiedzi, zdaniem Ewy Bilan-Stoch prywatnie jest "świetnym rozmówcą".

"Piotrek jest świetnym rozmówcą i gdy sytuacja tego wymaga, potrafi udzielić kluczowych porad. Pamiętam jedno ze spotkań grupowych, które odbyły się w Dzień Kobiet. Piotrek podarował każdej z nas czerwone goździki kwiaty i rajstopy" - ujawniła żona Stocha.

Dodała, że Żyła jest "bohaterem niezwykłych występów wokalnych podczas posezonowych spotkań".

"Trudno mu odebrać mikrofon" - zdradziła.

Na instagramowym profilu Bilan-Stoch znajdziemy także posty dotyczące innych skoczków narciarskich: Andreasa Wellingera, Ryoyu Kobayashi czy Anže Lanišeka.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.