Trzymała w zaciśniętej dłoni. Anna Jantar miała go w chwili katastrofy

Anna Jantar, legendarna wokalistka, w 1980 roku zginęła w katastrofie samolotu lecącego z Nowego Jorku na lotnisko Okęcie. W chwili śmierci piosenkarka miała przy sobie list od męża oraz różaniec. 10 czerwca 2024 roku obchodziłaby 74. urodziny.

Trzymała w zaciśniętej dłoni. Anna Jantar miała go w chwili katastrofyAnna Jantar na festiwalu w Opolu w 1976 roku
Źródło zdjęć: © PAP | Ryszard Okoński
91

Anna Jantar była jedną z pasażerek samolotu lecącego z Nowego Jorku, który rozbił się w pobliżu warszawskiego lotniska Okęcie 14 marca 1980 roku. W katastrofie lotniczej, która miała miejsce 44 lata temu, zginęło 88 osób.

4-letnia Natalia czekała na mamę

Na powrót mamy ze Stanów Zjednoczonych czekała wówczas 4-letnia córka Natalia Kukulska. Niewiele pamięta z tego tragicznego dnia. Wraz z babcią, ojcem i menedżerem swojej mamy czekała wtedy na lotnisku.

"Pamiętam, jak babcia wyrwała mi z rąk bukiet frezji i rzuciła je na ziemię. Pamiętam karetki pogotowia, które reanimowały rodziny, rozlewał się alkohol podawany na uspokojenie" - mówiła w rozmowie z magazynem "Gala".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dlaczego Kukulska nie śpiewa utworów mamy? "Do końca życia byłabym córką Anny Jantar, a tak to jestem Natalią Kukulską"

Córka Jantar nie rozumiała, co się wtedy działo. Ukrywano przed nią informację o tym, jak zginęła jej mama. Sama pamięta ją jak przez mgłę. "Na pewno przypominam sobie, jak wzięłam lokówkę mamy do ręki i oparzyłam się nią, bo była gorąca. Albo jak mama niechcący mnie zadrapała paznokciami, a wiem, że nosiła bardzo długie" - wyjawiła w jednym z wywiadów.

Andrzej Witko, autor biografii piosenkarki, przekazał, że w czasie katastrofy Anna Jantar trzymała w zaciśniętej dłoni mały różaniec. Wiedziała, że tylko cud mógłby ją uratować.

List od męża

Gdy Natalia dorosła, musiała w pewnym momencie zmierzyć się z przykrymi doniesieniami o rzekomym romansie matki. Wielokrotnie zaprzeczała plotkom. W biografii Anny Jantar zamieściła treść listu, w którym Jarosław Kukulski wyznawał miłość ukochanej żonie. Piosenkarka miała go przy sobie w chwili śmierci.

"Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość, czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek" - zwrócił się do partnerki. "PS. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama" - przekazał.

Mąż podkreślał, jak ważna jest dla niego miłość, przypominając, że nie jest dana raz na zawsze i należy o nią walczyć.

"Wiem, że miłość tkwi w nas i od nas zależy, gdzie się ją ukierunkuje. Wydaje mi się, że wszystko zależy od nas samych. (...) Mamy o co walczyć! Chodzi przecież o naszą miłość, chodzi o nasze życie" - pisał Kukulski.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Tak widzą psy. Naukowcy nie mają wątpliwości
Tak widzą psy. Naukowcy nie mają wątpliwości
Masz w domu stary dowód? Lepiej go nie wyrzucaj
Masz w domu stary dowód? Lepiej go nie wyrzucaj
30-latka nie żyje. Karetki nie było, śmigłowca odmówiono
30-latka nie żyje. Karetki nie było, śmigłowca odmówiono
Kto wysieje, ten pożałuje. Przyłapanym grozi grzywna lub areszt
Kto wysieje, ten pożałuje. Przyłapanym grozi grzywna lub areszt
44-latka nie żyje. Lekarz zapamięta tego SMS-a do końca życia
44-latka nie żyje. Lekarz zapamięta tego SMS-a do końca życia
Zostawił dwulatka w oknie życia. Wszczęto postępowanie
Zostawił dwulatka w oknie życia. Wszczęto postępowanie
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Dermatolożka bije na alarm. Opłakane konsekwencje robienia hybrydy
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
Kurtka Cichopek to hit na wiosnę. Pora rozstać się z ramoneską
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?
W PRL-u były hitem. Wrócą ponownie do łask?
Kwiatki odeszły do lamusa? Spójrzcie tylko na sukienkę Kubickiej
Kwiatki odeszły do lamusa? Spójrzcie tylko na sukienkę Kubickiej
Kluczowy zabieg dla magnolii. Nie przegap terminu
Kluczowy zabieg dla magnolii. Nie przegap terminu