Zmarł Danny Godfrey. Jego nastoletnia matka odeszła 13 dni wcześniej
19-letnia Danielle Jones zmarła 17 stycznia po tym, jak zasłabła w domu swoich rodziców. Nastolatka była w ciąży, a jej synek – Danny, przyszedł na świat przez cesarskie cięcie. Niestety, mimo starań lekarzy, chłopca nie udało się uratować.
Jak podaje dziennik "Daily Mirror”, ciężarna nastolatka nieoczekiwanie straciła przytomność i zmarła tuż po przybyciu do szpitala. Wszczęto już śledztwo, by wyjaśnić przyczyny jej śmierci. Przez dwa tygodnie lekarze walczyli o życie syna Danielle – Danny’ego. Poddali się 30 stycznia i, za zgodą rodziny, chłopca odłączono od aparatury podtrzymującej życie.
Wzruszające pożegnanie
Lekarze orzekli, że w trakcie akcji porodowej Danny doznał nieodwracalnego uszkodzenia mózgu i należy pozwolić mu umrzeć. Synka, we wzruszających słowach, pożegnał jego ojciec - Ozzy Godfrey, który jeszcze kilka dni temu zachwycał się chłopcem na swoim facebookowym profilu, pisząc, że maluch wygląda jak jego śp. mama. Po śmierci dziecka Ozzy zamieścił serię chwytających za serce wpisów.
- Spoczywaj w pokoju Danny Godfrey, uczyniłeś mnie tak dumnym i szczęśliwym tatą.Trzymałeś się dzielnie przez 13 dni. Jestem dumny, że mogę nazywać cię moim synem. Dałeś mi siłę w tak trudnym czasie. Jesteś jedynym twardym Godfreyem. Dostarczyłeś mi wielu wspomnień w tak krótkim czasie. Szkoda, że już cię nie ma, ale jesteś teraz ze swoją mamusią. Na pewno zaopiekujesz się nią dla mnie – napisał, dodając: - Tak bardzo cię kocham. Będzie mi ciebie bardzo brakowało.
Śmierć Danny’ego potwierdziła także przyjaciółka jego mamy - Emily Morley, która jest organizatorką internetowej zbiórki pieniędzy na pogrzeb Danielle. - Danny dołączył do swojej mamusi w niebie, to jest teraz podwójny pogrzeb – napisała w mediach społecznościowych.
O ciąży Danielle nie wiedzieli jej rodzice oraz bliscy. Również chłopak nastolatki dowiedział się o dziecku dopiero w chwili śmierci ukochanej. Wiele wskazuje na to, że sama Jones nie miała świadomości, że nosi pod sercem dziecko.
** Masz newsa, chcesz podzielić się informacją? Pisz na dziejesie.wp.pl