W ankiecie przeprowadzonej przez londyńskie przedsiębiorstwo GF Smith wzięło udział kilkanaście tysięcy osób z ponad 100 krajów świata. Wskazały one barwę idealną, która najbardziej odpowiada ich preferencjom. Zwycięzcą okazał się kolor o nazwie Marrs Green, czyli po prostu intensywny, morski odcień zieleni. Jego nazwa wywodzi się od jej pomysłodawczyni, Anny Marrs.
Wyniki ankiety ogłoszono w angielskim mieście Hull. Na zebranych spadł deszcz papierków właśnie w kolorze Marrs Green. Mało atrakcji? W Hull powstał również sklep, w którym można kupić przedmioty wyłącznie w najpopularniejszym kolorze świata. Znajdziemy tam rowery, koszulki, akcesoria, a nawet meble.
Musimy przyznać, że nasza redakcja jest wyraźnie skonsternowana. Nam Marrs Green niekoniecznie przypadł do gustu. Gdybyśmy miały wybierać naszego faworyta, zdecydowanie byłaby to czerwień.
