GwiazdyZosia Zborowska okradziona w Barcelonie. Opisała, jak dostała się do samolotu

Zosia Zborowska okradziona w Barcelonie. Opisała, jak dostała się do samolotu

Zosia Zborowska okradziona w Barcelonie. Opisała, jak dostała się do samolotu
Źródło zdjęć: © AKPA
Karolina Błaszkiewicz
18.12.2018 16:37, aktualizacja: 18.12.2018 16:56

Zosia Zborowska spędziła weekend w Barcelonie, świętując "wieczór panieński" Mai Bohosiewicz. Ostatniego dnia pobytu padła ofiarą kradzieży. Fanom opowiedziała, w jaki sposób udało się jej przejść kontrolę na lotnisku bez dokumentów.

Zosia Zborowska należy do najbardziej wyluzowanych polskich celebrytek. Chętnie dzieli się tym, co spotyka ją na co dzień. Nie inaczej było w przypadku kradzieży, której ofiarą padła na babskim wypadzie do Barcelony. Chwilę przed powrotem ktoś zabrał jej portfel. Przyznała, że stało się to z jej winy – nie pilnowała torebki. Kartę płatniczą zastrzegła w banku, gorzej było z dokumentami tożsamości. W polskim konsulacie aktorka dowiedziała się, że powrót bez nich jest mało prawdopodobny. Na lotnisku wpadła na oryginalny pomysł.

Zborowska postanowiła nieco oszukać kontrolerów na lotnisku w Barcelonie. Jakimś cudem udało się jej nadać bagaż, a potem przejść wszystkie bramki bezpieczeństwa bez okazywania dokumentów. Podobnie dostała się do samolotu. Krok po kroku relacjonowała to na Instagramie.

– Rozkmina kolejna, jak to zrobić - czy na początku kolejki się wbić, czy na samym końcu. Zostajemy w tej kolejce, gdzie przyjmował facet, robimy jakiś totalny harmider, stoimy w kupie, ktoś zaczyna się śmiać, ktoś wymachuje rękami – opowiadała na InstaStories. – Na chama wbiłam się kolesiowi ze swoim telefonem, na którym był bilet, krzycząc, że działa. Wtedy ktoś inny przyłożył swój telefon, a facet zaczął kręcić się wokół własnej osi i mówi: czekajcie, czekajcie! Przestańcie! – dodała. Mimo że mężczyzna z obsługi krzyczał za aktorką, ona się jedynie uśmiechnęła i poszła w stronę rękawa prowadzącego do samolotu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (20)
Zobacz także