Został nowym marszałkiem Sejmu. W jego rodzinie wydarzyła się tragedia
Wydawać by się mogło, że o nowym marszałku Sejmu wiemy już wszystko. Okazuje się jednak, że niekoniecznie. Jakiś czas temu Szymon Hołownia zdradził, że miał starszego brata. Niestety nie dane im było razem się wychowywać.
Szymon Hołownia dał się poznać widzom przede wszystkim dzięki roli prowadzącego "Mam talent". W pewnym momencie jednak postanowił całkowicie zmienić swoje życie, angażując się politycznie. Jak widać, na sukces nie musiał długo czekać. Właśnie wybrano go nowym marszałkiem Sejmu. Jego fani oraz wyborcy jednak nie wiedzą o nim wszystkiego.
Szymon Hołownia miał starszego brata
Szymon Hołownia to nie tylko idący jak burza polityk, ale także dumny mąż oraz ojciec. Nowy marszałek Sejmu w 2016 roku poślubił pilotkę samolotów bojowych, Urszulę Brzezińską. Para doczekała się wspólnie dwóch córek, które są prawdziwymi oczkami w głowach rodziców.
Niewiele jednak wiadomo o dzieciństwie polityka. Jakiś czas temu w programie "Monika Jaruzelska zaprasza" nieco jednak otworzył się na ten temat. Wówczas Hołownia zdradził, że wiele lat temu zmarł jego starszy brat Andrzej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stało się to tuż po narodzinach obecnego marszałka Sejmu. Przewodniczący partii Polska 2050 nie wyjawił, co się dokładnie stało. Przyznał jednak, że jego rodzice bardzo przeżyli śmierć dziecka.
Szymon Hołownia o dzieciństwie w cieniu rodzinnej tragedii
Szymon Hołownia, zanim wkroczył do polityki, niewiele mówił o swoim życiu prywatnym. Zresztą do tej pory wspólnie z żoną nie pokazują chociażby twarzy córek w mediach społecznościowych, chroniąc dzięki temu ich wizerunki.
Polityk rzadko też wspomina swoje dzieciństwo. Kiedy zdradził, że jego starszy brat zmarł krótko po jego narodzinach, otworzył się jednak także na to, jak ta sytuacja wpłynęła na jego całą rodzinę.
"(..) Nie chcę powiedzieć, że wywarło jakieś szalone piętno na nas wszystkich, ale na pewno w jakiś sposób poukładało nasze relacje na etapie wczesnego dzieciństwa" - powiedział Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu przyznał, że rodzice starali się chronić go przed negatywnymi emocjami. Nie ukrywał jednak, że być może dlatego rodzice byli wobec niego nieco nadopiekuńczy.
"(…) Oni oczywiście nigdy nas tym nie obciążali, ale jak jesteś wrażliwym dzieckiem, to starasz się jakoś, żeby było ok, a ja też byłem dość chorowity w dzieciństwie. I jeszcze taka intensywna opiekuńczość ze strony moich rodziców była też dla mnie wyzwaniem" - przyznał Monice Jaruzelskiej Hołownia.
Czytaj też: Szymon Hołownia nadał córkom WYJĄTKOWE imiona. Jedno z nich Polacy wybierają niezwykle rzadko
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl