Została zapytana o Rozenek. Była bezlitosna

24 października 2023 roku odbyła się uroczysta gala 2. edycji Plebiscytu #Wszechmocne. Na wydarzeniu pojawiło się wiele gwiazd. Nie zabrakło też laureatki kategorii #Wszechmocne w popkulturze, czyli Dody. Piosenkarka rozmawiała z dziennikarzami różnych portali. Podczas jednego z wywiadów została zapytana wprost, co zrobi, kiedy spotka się z Małgorzatą Rozenek-Majdan, która w tym roku dołączyła do grona jury plebiscytu.

Zobacz też: #Wszechmocne. Doda: W słabości moc się doskonali

W trakcie rozmowy z dziennikarzem Pomponika Doda wypowiedziała się na kilka tematów. Wytłumaczyła m.in., z jakich powodów ważne jest nagradzanie. Wokalistka nie ukrywała, że np. dla artystów czy sportowców bardzo ważne jest to, aby czuć się docenionym przez branżę, odbiorców. Nagrody są ukoronowaniem ciężkiej pracy. To sygnał, że poświęcony czas na działania nie został zmarnowany.

Dziennikarz, nawiązując do tematu wręczenia nagród, postanowił podpytać Dodę, jak zareaguje na widok Małgorzaty Rozenek-Majdan, która również miała się pojawić na gali. W show-biznesowych kręgach krążą plotki, że panie, delikatnie mówiąc, za sobą nie przepadają. Jak zatem miałoby wyglądać ich spotkanie?

- Tak, jak na każdej innej gali. W ogóle nie zwracam na nią uwagi (...) - podkreśliła Doda.

Reporter nie dawał za wygraną i zapytał, jakie emocje wzbudza w piosenkarce "Perfekcyjna Pani Domu".

- A jakie ma wzbudzać? Bo nie rozumiem. Tak jak każda inna kobieta moich byłych facetów... Raczej nie myślę o tym, szczerze mówiąc - skwitowała.

Dziennikarz, widząc niechęć Dody do kontynuowania rozmowy, szybko przekierował ją na inny temat.

Zobacz też: #Wszechmocne. Doda: Rodzice nauczyli mnie mówić o sukcesach

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl