Blisko ludzi"Zostań testerką wierności". Brzmi jak praca marzeń dla lubiących uwodzić

"Zostań testerką wierności". Brzmi jak praca marzeń dla lubiących uwodzić

"Jeśli potrafisz uwodzić, jeśli w łatwy sposób nawiązujesz kontakty, to ta praca jest właśnie dla ciebie" - tak rozpoczyna się ogłoszenie jednej z agencji detektywistycznych, które możemy znaleźć od kilku dni w sieci. Brzmi jak żart? Oferta jest jak najbardziej poważna.

"Zostań testerką wierności". Brzmi jak praca marzeń dla lubiących uwodzić
Źródło zdjęć: © Fotolia
Paulina Brzozowska

10.01.2018 18:01

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zacznijmy może od tego, kim w ogóle jest "testerka wierności". Zadaniem takiej osoby jest sprawdzenie, na ile czyjś partner jest w stanie ulec zalotom innej kobiety. Innymi słowy zachęcać cudzego partnera do zdrady i czekać na reakcję. Po co? Po to żeby sprawdzić, czy jest godny zaufania.

Okazuje się, że tego typu "usługa" może być całkiem lukratywnym zajęciem. Jedna z agencji detektywistycznych działających na terenie województw małopolskiego i śląskiego, szuka kobiet i mężczyzn, którzy zamierzają podążać tą ścieżką kariery.

Obraz
© agencjabezpieczenstwa.eu

Wymagania? Doskonały wygląd, zgrabne ciało i łatwość w nawiązywaniu kontaktów. Pracodawca wymaga przede wszystkim tego, żeby "testerce (lub testerowi) wierności" nie można było się oprzeć.

Mało tego, agencja zapewnia, że wynagrodzenie jest na tyle atrakcyjne, że bycie "testerką" to istna praca marzeń.

Niestety na anons naszej reporterki nie odpowiedzieli. Nie dziwi nas to, bo w ogłoszeniu zastrzegli sobie, że skontaktują się tylko z wybranymi kandydatami i kandydatkami.

Może okazała się po prostu za mało uwodzicielska?

Źródło artykułu:WP Kobieta
zdradapracawierność
Komentarze (1)