Zwykłe śmiertelniczki takie buty pogrubiają. Ale nie Agnieszkę Woźniak-Starak

Wysoka szpilka i bardzo krótka spódniczka – Agnieszka Woźniak-Starak wie, jak zwrócić na siebie uwagę. Gwiazda wybrała się na rozdanie Paszportów "Polityki" ubrana w dyskretną czerń. Na czerwonym dywanie Teatru Wielkiego Woźniak- Starak czuła się bardzo swobodnie. Mogła mieć pewność, że botki na szpilce nie pogrubiają jej bardzo szczupłych nóg.

Zobacz też: Korwin Piotrowska kpi z Szulim. "Czekam na kolejną okładkę "Vivy"!"

Trudno powiedzieć, czy wybór czarnej sukienki na tę okazję to wyraz poparcia dla inicjatywy "Time's up", przeciwstawiającej się molestowaniu kobiet, czy też po prostu pragnienie zaprezentowania się w jak najbardziej elegancki sposób. Tak czy inaczej Agnieszka Woźniak-Starak w małej czarnej z długimi, bufiastymi rękawami, obszytymi asymetryczną falbanką prezentowała się bardzo korzystnie.

Woźniak-Starak postanowiła dodać sobie kilka centymetrów, wybierając się na galę w długich kozakach o bardzo wysokim obcasie. Mimo dodatkowych centymetrów na szpilce gwiazda poruszała się z prawdziwą swobodą i gracją. Większość z nas nie czuje się w takim obuwiu zbyt pewnie, gdyż pogrubia łydki i optycznie skraca sylwetkę. Takich obaw nie musiała mieć dziennikarka, która może pochwalić się naprawdę szczupłymi nogami.

Stylizację Agnieszki Woźniak-Starak dopełnił dyskretny makijaż z jednym mocnym akcentem – bardzo jaskrawymi, czerwonymi ustami.

Dziennikarka pojawiła się na gali w towarzystwie męża, biznesmena Piotra Woźniaka-Staraka. Choć ich ślub w 2016 roku był prawdziwą sensacją, również dlatego, że gwiazda jest od swojego męża starsza, para zdążyła przyzwyczaić fanów do tego, że jest nierozłączna.