41‑latek skazany za "gwałt przez internet". Ofiary dzieliły od niego tysiące kilometrów
W Szwecji zapadł właśnie wyrok bez precedensu. Mężczyzna został skazany za "gwałt przez internet". Sprawa rzuca nowe światło na przestępstwa seksualne, które są dokonywane przy użyciu sieci. Ich ofiarami bardzo często padają dzieci.
01.12.2017 | aktual.: 01.12.2017 12:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pochodzący ze Sztokholmu Bjorn Samstrom został skazany za gwałt "przez internet" na 26 nieletnich dziewczynkach i jednym chłopcu z 3 różnych krajów – Stanów Zjednoczonych, Kanady i Wielkiej Brytanii. Mimo że mężczyzna nie spotkał się ze swoimi ofiarami osobiście, sąd nie miał wątpliwości co do wagi jego czynu, skazując go na 10 lat pozbawienia wolności, najwyższą przewidzianą przez szwedzkie prawo karę za gwałt. Sprawę 41-latka opisuje kanadyjski "National Post".
Bjorn Samstrom zmuszał dzieci, w większości poniżej 15. roku życia, żeby rozbierały się przed internetową kamerką i dokonywały czynności seksualnych. Nakładał na nie taką presję i zastraszał je w taki sposób, że dzieci czuły, że nie mają wyboru. Nastolatki były przekonane, że jeśli go nie posłuchają, mężczyzna zrobi im lub ich bliskim krzywdę albo poniży je w internecie, publikując ich zdjęcia na stronach pornograficznych. Żadna z ofiar nie wiedziała, że od Samstroma dzielą ich tysiące kilometrów.
Sąd w Uppsali uznał, że by właściwie ocenić czyn oskarżonego, konieczne jest przedefiniowanie tradycyjnego pojęcia gwałtu i molestowania seksualnego. Prokurator zwrócił uwagę na to, jak niebezpiecznym narzędziem może być internet w rękach przestępców seksualnych. Choć Samstrom przebywał fizycznie w innym kraju lub nawet na innym kontynencie, ofiary, słysząc jego głos lub czytając jego instrukcje, miały wrażenie, że jest z nimi w tym samym pokoju. Nie spotkały się z gwałcicielem, ale i tak doznały niewyobrażalnej traumy.
Prokurator Annika Wennerstrom, stwierdziła w rozmowie z "National Post", że bezprecedensowy wyrok będzie sygnałem dla innych, że tego typu działania przez internet nie pozostają bez konsekwencji i można zostać za nie skazanym na wiele lat więzienia. – Jest to też sygnał dla dzieci, które sobie uświadomią: "Zostałam zgwałcona. Nie miałam pojęcia. Myślałam, że sama to sobie zrobiłam". To przestępstwo i społeczeństwo traktuje je bardzo poważnie – tłumaczy prokurator.
Samstrom został skazany za brutalny gwałt z udziałem zwierząt lub innych dzieci w czterech przypadkach, gwałt w jednym przypadku i przemoc seksualną w stosunku do reszty dzieci. Wennerstrom zapowiada, że prokuraturę wniesie apelację, domagając się surowszej kary dla mężczyzny.