46 lat w ukryciu. Bliźniak syjamski nie powiedział nawet siostrze
George i Lori Schappell są najstarszymi, żyjącymi bliźniakami syjamskimi. George, który wcześniej nosił imię Dori, po latach przyznał, że identyfikuje się jako mężczyzna. Jak zareagowała na to siostra?
05.08.2023 | aktual.: 05.08.2023 15:51
Bliźnięta pochodzą z Pensylwanii w USA. Dzielą około 30 proc. tkanki mózgowej płata czołowego i krytycznych naczyń krwionośnych, co oznacza, że nie można ich rozdzielić.
Po ukończeniu 21 lat, George i Lori zdecydowali się wyprowadzić po tym, jak "wreszcie pozwolono im być niezależnymi". - Teraz mamy mieszkanie z dwiema sypialniami i naprzemiennie śpimy w swoich pokojach. Mój pokój jest o wiele bardziej dziewczęcy i odzwierciedla moją osobowość, podczas gdy w pokoju George'a są wszystkie jego muzyczne plakaty - wyjaśniła Lori. Bliźniacy podróżują i mają wiele pasji.
Korekta płci George'a
W wieku 46 lat George przyznał, że przez większość życia ukrywał swoją prawdziwą tożsamość płciową przed siostrą.
- Od najmłodszych lat wiedziałem, że powinienem być chłopcem - ujawnił George. - Uwielbiałem bawić się pociągami i nienawidziłem dziewczęcych strojów. Przez wiele lat ukrywałem chęć korekty płci, nawet przed Lori.
W 2007 roku zmienił imię z Dori na George. - To było takie trudne, ale jestem coraz starszy i po prostu nie chcę żyć w kłamstwie. Wiedziałem, że muszę żyć tak, jak chcę. - stwierdził.
Lori przyznała, że na początku wiadomość ta była dla niej szokiem. Szybko jednak zrozumiała, że jest to niezwykle ważne dla brata i powiedziała, że jest z niego bardzo dumna. - To była ogromna decyzja, ale pokonaliśmy już tak wiele trudności w naszym życiu i razem jesteśmy niezwykle silnym zespołem. Nic nie może tego złamać – dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Długie życie pełne pasji
Lori i George Schappell w 2022 roku zostali okrzyknięci najstarszymi żyjącymi bliźniakami syjamskimi na świecie.
- Kiedy się urodziliśmy, lekarze nie sądzili, że dożyjemy 30 lat, ale udowodniliśmy, że się mylili - ujawniła Lori na łamach "The Sun". - Większość ludzi nie wierzy, że mamy normalne życie - przyznał George. Ale ich codzienność jest pełna przygód.
Lori skończyła studia i odnosi sukcesy w grze w kręgle, a George występuje jako piosenkarz country, za co został uhonorowany nagrodą L.A. Music Award dla najlepszego artysty tego gatunku.
Dzięki profesji brata, rodzeństwo miało okazję występować na scenach w Stanach Zjednoczonych, Niemczech i Japonii. Siostra Lori zawsze płaciła za swój bilet na występy George'a, podkreślając tym samym swoje wsparcie i szacunek dla jego talentu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!