WAŻNE
TERAZ

Rozpoczęło się spotkanie szefów MSZ Polski i Chin

5-latki na wyścigach. Ścigają się, zanim nauczą się czytać

Kurz, tłum i małe samochodziki wchodzące w ostre zakręty jeden za drugim. Za kierownicą każdego z nich siedzi dziecko, które nauczyło się ścigania, zanim było w stanie przeczytać napisy na desce rozdzielczej. A na trybunach stoją rodzice. Trzęsąc się ze strachu. Chociaż sami ich wsadzili na tor.

Można zadać sobie pytanie, gdzie są rodzice, których dzieci narażają się na takie niebezpieczeństwo
Źródło zdjęć: © pexels.com
Agata Porażka

W Kalifornii takie wyścigi to codzienność. Na szczęście rodzice mieli choć tyle rozsądku w głowie (albo wynikało to z ograniczeń nałożonych przez przepisy), że samochody zbudowane dla dzieci to tzw. "ćwierć-mini samochody". Są to pojazdy z jednocylindrowym silnikiem, który można z łatwością pozyskać z maszyn, których używamy na co dzień - takich jak kosiarka. Ale nawet przy tak małej mocy, każdy wypadek może mieć katastrofalne dla dziecka skutki.

Obraz
© Wikimedia Commons

Jak podaje The New York Times, cytując Dr. Camdena Burnsa - "Dla młodych kierowców w takich wyścigach, podstawowe umiejętności, takie jak koordynacja ruchowa i czas reakcji, wciąż się się rozwijają, tak jak układ mięśniowo-szkieletowy. Jeśli odpowiednie środki ostrożności nie zostaną wdrożone, wypadki nawet przy prędkości 35 czy 40 kilometrów na godzinę mogą spowodować pęknięcia kończyn, uszkodzenia rdzenia kręgowego czy wstrząs mózgu".

Pomimo że wstrząs mózgu jest zagrożeniem w wielu dyscyplinach sportowych, to jest wybitnie niebezpieczny dla dzieci. Niektóre wyzdrowieją. Reszta, jak podaje dr. Emily Dennic w The New York Times, będą miały bóle głowy i problem z koncentracją w szkole - i będzie coraz gorzej.

Można zadać sobie pytanie, dlaczego dzieci narażane są na takie niebezpieczeństwo. Wystarczy odwrócić wzrok od zakurzonego toru i spojrzeć na trybuny - tam, wśród wiwatujących, znajdziemy matki z sercem na ramieniu i ojców, najgłośniej dopingujących swoich młodych mistrzów. Żeby zapewnić swoim pociechom maksymalne bezpieczeństwo wydają setki dolarów na sprzęt, który ich ochroni. I faktycznie - to, w połączeniu z regulacjami prawnymi zapewnia dzieciom pewien poziom bezpieczeństwa. Ale niestety, wypadki są nieuniknione.

"Na niektórych torach wyścigowych w Stanach Zjednoczonych, dzieci w wieku 11 lat mogą ścigać się profesjonalnymi samochodami wyścigowymi - wliczając w to auta sprintowe, których wydajność przekracza 800 koni mechanicznych. Wydajność ćwierć-mini samochodów, dla porównania, wynosi około 5 koni mechanicznych. Typowy sedan ma około 150" - pisze Stephen Hiltner. Podsumowując, rodzice wsadzają dzieci do samochodów, które są wielokrotnie mocniejsze od tych, którymi sami jeżdżą. Pytanie, czy warto.

Warto też zastanowić się nad tym, czemu rodzice decydują się na tak niebezpieczną pasję dla swoich pociech. Być może, jest to efekt niezrealizowanych marzeń z dzieciństwa. Albo pragnienia, żeby dzieci kontyuowały ich pasję. W obydwu tych przypadkach małolaty są narażone na niebezpieczeństwo, które jest wymysłem ich rodziców. Ich przyszłość może zostać przypieczętowana w bardzo młodym wieku.

Mimo to większość młodych mistrzów kierownicy zakończy swoją pasję jeszcze w dzieciństwie. W dorosłym wieku za kierownicę wsiądą tylko rekreacyjnie. Niektórzy z nich będą jednak kontynuowali swoją karierę i być może w przyszłości staną na podium mistrzostw dla dorosłych. Może to właśnie tutaj narodzi się kolejna gwiazda wyścigów. O ile wcześniej nie będzie miała wypadku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Opowiedziała o udziale w programie. "Jesteśmy pod ostrzałem kamer"
Opowiedziała o udziale w programie. "Jesteśmy pod ostrzałem kamer"
Musiał o prowokujących zdjęciach. U Stanowskiego wyznał, jak często trenuje
Musiał o prowokujących zdjęciach. U Stanowskiego wyznał, jak często trenuje
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Co robić podczas ataku dronów? "Zasada dwóch ścian"
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Apteczna maść za grosze. Pięty będą jak u niemowlaka
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Tak Nawrocka prezentowała się na dożynkach. Stylistka oceniła kreację
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Omija w sklepie. "Niezależnie, co jest napisane z przodu opakowania"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Zachwyciły w "nagich sukienkach". Aktorki brylowały w tych kreacjach
Zachwyciły w "nagich sukienkach". Aktorki brylowały w tych kreacjach
Posadź tę roślinę we wrześniu. Zamieni ogród w zaczarowaną krainę
Posadź tę roślinę we wrześniu. Zamieni ogród w zaczarowaną krainę
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje