5 sekretów, które mężczyźni ukrywają przed żonami
Sekret? To według mężczyzn brzmi zbyt poważnie. Większość panów ukrywa przed żonami tylko drobne szczegóły, które wydają się być nieszkodliwe. Jednak dlaczego w takim razie nie zdradzają ich swoim wybrankom? Ich zdaniem każdy ma prawo do tajemnicy, a niektóre sekrety warto zachować tylko dla siebie. Co ukrywają przed nami panowie?
Sekret? To według mężczyzn brzmi zbyt poważnie. Większość panów ukrywa przed żonami tylko drobne szczegóły, które wydają się być nieszkodliwe. Jednak dlaczego w takim razie nie zdradzają ich swoim wybrankom? Ich zdaniem każdy ma prawo do tajemnicy, a niektóre sekrety warto zachować tylko dla siebie. Co ukrywają przed nami panowie?
- Nigdy nie powiem wprost: nie lubię twojej matki i nie chcę jej odwiedzić. Zamiast tego zasugeruję, że powinniśmy zrobić coś innego w ten weekend – wyjaśnia Robert.
Ale działa to także w drugą stronę. Wielu panów nie potrafi przyznać, jak bardzo kocha swoją matkę i jaki wpływ ma na ich decyzje. Oczywiście niedzielny obiad najlepiej smakuje u mamusi. Bo nikt nie potrafi tak dobrze gotować jak ona. Jednak mało który mężczyzna wyzna to własnej żonie. Najprawdopodobniej nie będzie chciał jej urazić.
Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/Monika Stypułkowska
(ms/sr)
Sekrety przyjaciela
- Jeśli przyjaciel powiedział: „nie mów nic nikomu”, traktuję to bardzo poważnie i dotrzymuję tajemnicy. Moja żona również nie może się o tym dowiedzieć – twierdzi jeden z badanych.
Jak tłumaczą to mężczyźni? Ich zdaniem, kiedy przyjaciel zwierza się i prosi o dochowanie tajemnicy, to trzeba uszanować jego zdanie i dotrzymać obietnicy. To gwarantuje, że następnym razem, kiedy to on będzie potrzebował rady, kolega również nie zdradzi jego sekretu.
Przypadkowe tajemnice
Twój facet o czymś ci nie powiedział i jesteś na niego zła? – Często bywa tak, że moja żona ma po prostu za dużo obowiązków i spada jej podzielność uwagi. Praca, opieka nad domem, dzieci. Potem denerwuje się na mnie, że coś przed nią zataiłem – tłumaczy Mateusz.
Więc następnym razem, zanim zaczniesz krzyczeć, zastanów się, czy przypadkiem twój partner nie próbował ci o czymś powiedzieć, ale byłaś ciągle zajęta.
Niegroźne sekrety
Często panowie zatajają coś przed nami, bo nie chcą, żebyśmy się denerwowały. - Byłem gospodarzem męskiej imprezy. Cieszyliśmy się, że mogliśmy zapalić kilka cygar. Jednak żona nienawidzi, kiedy palę w mieszkaniu. Pomogło wietrzenie mieszkania: otwarte okna, zapachowe świece – zwierza się Tomek.
Ale może takie sekrety tylko wydają się tylko nieszkodliwe? Zdaniem panów drobne przewinienia lepiej zachować tylko dla siebie, aby uniknąć niepotrzebnej kłótni. Poza tym te błahostki często budzą w panach zażenowanie.
Niewinne flirty
Większość facetów przyznaje, że zdarzyło im się flirtować w barze z ładną dziewczyną. Mężczyźni wyjaśniają, że trzymają to w tajemnicy nie dlatego, że uważają to za „złe”, ale dlatego, że nie chcą, aby żona myślała, że znaczy to dla nich coś więcej. Niewinny i niezobowiązujący flirt jest sposobem na to, żeby potwierdzić swoją atrakcyjność. Ich zdaniem to gra słów, gestów i spojrzeń, która do niczego poważnego nie prowadzi. Jednak należy pamiętać, że między flirtem a podrywem jest subtelna granica, którą łatwo można przekroczyć.
Tekst: na podst. Shine.yahoo.com/Monika Stypułkowska
(ms/sr)
