56-latka prezentuje ciało w tatuażach
Zmysłowa i inspirująca
Chociaż dziś jest gwiazdą internetu, to jej kariera zaczęła się dość późno. W 2010 roku, po przekroczeniu pięćdziesiątki, opublikowała na DeviantArt - popularnym serwisie dla artystów - swoje pierwsze, dość prowokacyjne fotograficzne portrety. W ten sposób odreagowywała osobistą tragedię, której szczegółami nie chciała się jednak dzielić. - To był dar dla mnie samej - wyznaje Julie H. znana bardziej jako Burning Lotus.